witam! jak ja wam zazdroszczę ze wasze dzieci chcą spać w łóżeczku. moja martunia juz w szpitalu nie chciała spać w szklanym wózeczku, a co dopiero w domciu.
teraz ma już 3 tyg i dopiero ze 3 razy zdarzyło sie ze chilkę pospała.
jak po zaśnięciu ją wkładam to nie wiem jakim snem by spała zaraz sie budzi. tylko przełożymy z męzem do naszego łózka i dziecka nie ma! bardzo lubiszelest naszej kołdry. działa na nią usypiajaco. ciekawe czy kiedyś sie nauzy spać u siebie? bardzo bym sobie tego życzyła.
pozdrawiam
magdaaa26
teraz ma już 3 tyg i dopiero ze 3 razy zdarzyło sie ze chilkę pospała.
jak po zaśnięciu ją wkładam to nie wiem jakim snem by spała zaraz sie budzi. tylko przełożymy z męzem do naszego łózka i dziecka nie ma! bardzo lubiszelest naszej kołdry. działa na nią usypiajaco. ciekawe czy kiedyś sie nauzy spać u siebie? bardzo bym sobie tego życzyła.
pozdrawiam
magdaaa26