Jedna ze znajomych rodziła w Nowej Soli i położne były podobno okropne
. przychodziły i zmuszały kobiety do karmienia piersią, nie chciały dawać MM, bo pierś najlepsza dla dziecka... No ja wszystkim rozumiem, sama karmiłam piersią ale chyba każda kobieta powinna mieć wybór czy chce karmić czy nie, prawda? A one tam wyzywały od wyrodnych, wygodnickich matek itd... także dramat
.
Ja w Lubinie spotkałam się z wielką pomocą przy początkach karmienia, instrukcje co i jak robić, co robię źle itd. W nocy jak Mała płakała dłużej niż 5 minut to zaraz przychodziła któraś i pomagała uspokoić, ululać... Dlatego tak mi ciężko kiedy słyszę czy czytam, że położne potrafią być tak... Złe
bo to właśnie na nie najbardziej taka kobieta pierwszy raz rodząca najbardziej chyba liczy jeżeli chodzi o przejście porodu i pomoc przy maluszki te kilka pierwszych dni
.