reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gdzie na wakacje w siódmym miesiącu - nad morze?

A ja tam biore urlop,a co. ;D Wreszcie sie uwolnie od tego biurowego upalu. ;) Biore sobie tylko kilka dni,bo tylko tyle mi przysluguje i jade sobie 30 czerwca popoludniu z rodzinka na wczasy nad jeziorko i bede sie tam gniezdzic jakos do 9 lipca. :D Juz sie doczekac nie moge. :D
Chcialam jechac nad morze,ale jakos chetnych na to nie ma. ;) Jedyna chetna dzis mi wylatuje do Anglii. :( Ale co tam,nad jeziorkiem tez bedzie fajno. :D Wazne,ze bede nad woda,ktora uwielbiam. ;D
 
reklama
Ja miałam taki przypadek,jak byłam z Marysią w ciąży,wysoko to razem z mężem pojechałam jakieś 400km(w jedną strone).po nowe auto.
Wytrzepało mnie niemiłosiernie i urodziłam małą jakieś dwa dni po tym wypadzie.
Teraz z perspektywy czasu wiem,że to był bardzo głupi pomysł,bez książeczki,poprostu bezmyślność.
A do tego urodziłam o 3 tyg. za wcześnie.
Dziewczyny przy końcowce naprawde nie ma co się daleko wybierać!!!!
 
Przemyśleliśmy sprawę i rezygnujemy jednak z wyjazdu nad morze.Znalazłam fajny domek nad jeziorem jakieś 60 km od miejsca zamieszkania - czas znaleźć ciążowy strój kąpielowy!
Miłego wypoczynku
 
Ja też w tym roku wakacje w domu... lekarz by chyba zawału dostał jakbym powiedziała, że chcę nad morze jechać - mieszkam na dolnym śląsku więc kawałek drogi jest... Cieszę się że będę miała po macierzyńskim jeszcze dużo zaległego urlopu bo nie wykorzystałam 14 dni z ubiegłego roku do tego cały tegoroczny i jeszcze może naruszę przyszłoroczny i tak minimum 40 dni - 2 dodatkowe miesiące...
 
A my w moim 30 tyg wybieramy sie z nad morza w lubuskie. Moja gin mowi ze wolałaby abym tak daleko nie jechala albo rozłożyła sobie podróż na dwa dni ale już kiedyś tak jechaliśmy w pierwszej ciaży (dokładnie w takich samym terminie ciażowym) i czulam sie ok. Teraz bedziemy wyjężdzac w nocy, mamy klimatyzacjew samochodzie wiec nie powinno byc źle. Pozatym sa jakieś homeopetyczne leki na chorobę lokomocyjną wiec głowa do góry, na pewno bedzie dobrze. A jak by co to ksiażeczka zdrowia też bedzie spakowana - grunt to dobre nastawienie.
 
reklama
Bardzo ciekawa propozycja ten hotel Faleza.. Widze ze ceny kształtuja sie bardzo przyzwoicie i byc moze na poczatku wrzesnia wybiore sie własnie do nich. Atrakcyjne miejsce ze wzgledu na połozenie-bardzo blisko morza.
 
Do góry