Witajcie Drogie Mamy
Mam 7 miesięcznego synka, który nie bardzo lubi pić mleczko. Zazwyczaj rano wypije bez większego problemu, ale przez cały dzień dostaje zupki, ziemniaczki, ryż, deserki, no i wieczorem czasami mleczko wypije a czasami nie. Nie wiem, czy to ma znaczący wpływ na jego rozwój? Czy to źle, że nie pije tyle mleczka ile powinien? Dodam, że synek ząbkuje i to może być przyczyna, ale gdy mu daję kaszkę na gęsto łyżeczką, to niestety też marudzi, zaciska usta lub wypluwa to co mu sie włoży do buziolka. Co o tym myślicie mamusie? Mam się czym martwić, czy przeczekać ten okres. A może któraś z Was też miała lub ma taki problem? Piszcie i radzcie, będę bardzo wdzięczna
Mam 7 miesięcznego synka, który nie bardzo lubi pić mleczko. Zazwyczaj rano wypije bez większego problemu, ale przez cały dzień dostaje zupki, ziemniaczki, ryż, deserki, no i wieczorem czasami mleczko wypije a czasami nie. Nie wiem, czy to ma znaczący wpływ na jego rozwój? Czy to źle, że nie pije tyle mleczka ile powinien? Dodam, że synek ząbkuje i to może być przyczyna, ale gdy mu daję kaszkę na gęsto łyżeczką, to niestety też marudzi, zaciska usta lub wypluwa to co mu sie włoży do buziolka. Co o tym myślicie mamusie? Mam się czym martwić, czy przeczekać ten okres. A może któraś z Was też miała lub ma taki problem? Piszcie i radzcie, będę bardzo wdzięczna