karolincia397
Zaangażowana w BB
no babka w szpitalu w ogóle mnie olała, dopiero jak się zdenerwowałam takim podejściem do sprawy (była 1 w nocy więc nikt normalny bez powodu dla rozrywki nie wzywa karetki) to wielce zdziwiona zaczęła jakiś marny wywiad ze mną prowadzić z którego raczej ja powinnam stwierdzić co mi jest a nie ona. ciśnienie miałam idealne 120/80. wypuścili mnie do domu i kazali kupić czopki glicerynowe na wypróżnienie to ich diagnoza;/a ja się boję że sytuacja może się powtórzyć