reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

reklama
Noemi:) no pytania trudne bywają naprawdę trudne...ja dziś nie bardzo potrafiłam wyjaśnić dlaczego wata cukrowa się klei, bo o to mnie Karol męczył...powiem szczerze że chyba z mastektomią lepiej bym sobie poradziła...
 
Marcie baaaaardzo rzadko- kiedyś olewałam, teraz jak jest większa mówię, że takie ładne dziewczynki nie używają takich brzydkich słów bo to do nich nie pasuje, jak chce się przekonać, to niech powie jeszcze raz patrząc w lustro- ani razu się nie zdecydowała na to, w każdym razie nie przy mnie :-D
A jak u Wojtka, zdarza się?
 
hmmm, Ola ostatnio nadużywa słownictwa i to bardzo. A jak reaguje, zawsze mam ten sam problem co robić. A więc przeważnie nie zwracam uwagi. Jak słyszę, że jednak kontynuuje i dalej nadużywa słówek przeprowadzam rozmowę, ale zdarza się to bardzo rzadko. Przeważnie przeklnie raz góra dwa i jest po sprawie.
 
Klaudia nie mowia jak uslyszala jak np. jej kolega Witek przeklnal, zrobila wielkie oczy,z awoala mnie, naskarzyla(tlumaczylam, ze to tez brzydko;) i jemu tlumaczylam, a Klaudia sluchala, ze jak bedzie preklinal, to mu jezyk opryszczy i bedzie go piekl:p
 
U nas też bardzo rzadko sie zdarza i mówię, że to nieładnie i nie wolno. Jest na tyle duży, że rozumie - tak mi się wydaje ;-)
 
Ja to sie dziwie ze moje dziecko nie przeklina :-D bo ja to lubie sobie zaklnac... jak maila moze z dwa latka to kilka razy jej sie zdazylo..ale nie zwracalismy uwagi i szybko przestala...taka krotka faze miala...
 
dzis mlodajak zbieralismy sie z parku byla do mnie strazsnie niedobra i za kare nie kupilam jej przy wyjsciu loda...darla sie w nieboglosy,w aucie powiedziala ze mnie nie kocha,ale dlatego ze nie kupilam jej loda... pozniej jej przeszlo,przytulala mnie i polozyla sie na kanapie...po jakis 5 min.przyszla padnieta i mowie"zle sie czuje,kocyk chce"...wiec pytam a dlaczego sie zle czujesz... a ona "bo mi tego loda nie kupilas" :-D
 
reklama
Pati Wojtka opisywałaś?: jest identyczny!

U nas czasami powie "Kuwa mać" a jak nie reaguje to powtarza kilka razy:-) chociaz ostatnio to rzadko.

Ciekawe jaki bedzie kochany jak pojade w piatek po pracy do dziadków.
 
Do góry