Jeśli furagina nic nie pomogła nie ma innego wyjścia jak zrobić posiew i potem dobrać antybiotyk na te infekcje. Zrób jutro koniecznie posiew.Od wczoraj wieczór biorę te furagine i niestety objawy nasiliy się....plakac mi się chce. Bardzo się tym martwię. Nie robiłam żadnego posiewu,wiec nic nie wiem
reklama
Powracam z tematem. Po wybraniu furagin, nie było idealnie, ale zaczęłam brać żuravit i poczułam poprawę. Dziś zrobiłam badanie ogólne moczu, wszystko w normie oprócz licznych bakterii. Objawy lekkiego zapalenia raz mam, raz nie mam, ale myślałam, że to jak mówi mój lekarz, uroki ciąży. Tak więc problem ciągnie się już od 3 tyg.i teraz już mam konkretny lęk, że zaszkodzę dziecku. Posiew zrobię jutro(udało mi się znaleźć punkt otwarty w niedzielę), ale na wynik będę czekac kilka dni. W zanadrzu mam receptę na monural od internisty, ale przed ciąża tak jak furagina mi nie pomagał, więc wątpię, że teraz zadziała. Czuję się bezsilna, zła na siebie, że się łudziłam, że może jest ok. Dziękuję za Twoje rady, gdybym ich posłuchała, miałabym już leczenie za sobą i wolna głowę a teraz okropnie boję się o dziecko...Jeśli furagina nic nie pomogła nie ma innego wyjścia jak zrobić posiew i potem dobrać antybiotyk na te infekcje. Zrób jutro koniecznie posiew.
Jeśli furagina nie pomogła to znak, że trzeba wejść z antybiotykiem. Nie powinno się nic złego dziać ale na pewno tego nie bagatelizuj bo trochę długo to trwa. Zrób ten posiew , z wynikiem idź do lekarza i weź przepisane leki. Problemy z układem moczowym w ciąży są dość częste (choć nie u wszystkich) ale często też niestety trzeba je leczyć ( bo domowe sposoby nie pomagają).Powracam z tematem. Po wybraniu furagin, nie było idealnie, ale zaczęłam brać żuravit i poczułam poprawę. Dziś zrobiłam badanie ogólne moczu, wszystko w normie oprócz licznych bakterii. Objawy lekkiego zapalenia raz mam, raz nie mam, ale myślałam, że to jak mówi mój lekarz, uroki ciąży. Tak więc problem ciągnie się już od 3 tyg.i teraz już mam konkretny lęk, że zaszkodzę dziecku. Posiew zrobię jutro(udało mi się znaleźć punkt otwarty w niedzielę), ale na wynik będę czekac kilka dni. W zanadrzu mam receptę na monural od internisty, ale przed ciąża tak jak furagina mi nie pomagał, więc wątpię, że teraz zadziała. Czuję się bezsilna, zła na siebie, że się łudziłam, że może jest ok. Dziękuję za Twoje rady, gdybym ich posłuchała, miałabym już leczenie za sobą i wolna głowę a teraz okropnie boję się o dziecko...
Hej, dzięki za odp. Zrobiłam dziś posiew, w środę udam się na wizytę do mojego lekarza, ale nie wiem, czy do tej pory będzie wynik. Zastanawiam się, czy wziąć ten monural, bo przede mną jeszcze 3 dni. Wczoraj internista mi go przepisal. Teraz jakoś słabiej się czuje i już sobie wkręcam,że to może od tych bakterii...do mojego lekarza nie mam odwagi napisać w niedzielę.Jeśli furagina nie pomogła to znak, że trzeba wejść z antybiotykiem. Nie powinno się nic złego dziać ale na pewno tego nie bagatelizuj bo trochę długo to trwa. Zrób ten posiew , z wynikiem idź do lekarza i weź przepisane leki. Problemy z układem moczowym w ciąży są dość częste (choć nie u wszystkich) ale często też niestety trzeba je leczyć ( bo domowe sposoby nie pomagają).
Mam wynik posiewu. Jest jalowy. Wiem, że wszystko zależy też od techniki pobrania. A może to bakterie z pochwy? Przed 1.badaniem podmylam się tylko woda, a przed tym posiewem użyłam szarego mydła. W środę idę do lekarza, poproszę, żeby zrobił mi posiew z pochwy. A może powtórzyć ten posiew w innym miejscu? Jeju, nie wiem już co robić. Byłam przekonana, że coś wychoduja.Jeśli furagina nie pomogła to znak, że trzeba wejść z antybiotykiem. Nie powinno się nic złego dziać ale na pewno tego nie bagatelizuj bo trochę długo to trwa. Zrób ten posiew , z wynikiem idź do lekarza i weź przepisane leki. Problemy z układem moczowym w ciąży są dość częste (choć nie u wszystkich) ale często też niestety trzeba je leczyć ( bo domowe sposoby nie pomagają).
Poczekaj na wizytę. Może lekarz coś doradzi i podpowie co robić. Rozumiem , że robiłaś posiew moczu teraz a planujesz jeszcze posiew z pochwy, tak?Mam wynik posiewu. Jest jalowy. Wiem, że wszystko zależy też od techniki pobrania. A może to bakterie z pochwy? Przed 1.badaniem podmylam się tylko woda, a przed tym posiewem użyłam szarego mydła. W środę idę do lekarza, poproszę, żeby zrobił mi posiew z pochwy. A może powtórzyć ten posiew w innym miejscu? Jeju, nie wiem już co robić. Byłam przekonana, że coś wychoduja.
reklama
Byłam w środę u mojego lekarza, wg którego jest wszystko ok. Objawy ze strony układy moczowego też jakoś przestały mi dokuczac, prześledziłam wątki i widziałam,ze innym kobietom też zdarzalo się, że badanie ogólne wychodziło z bakteriami, a posiew już jalowy. Tylko skąd te bakterie? Tak czy siak w poniedziałek wybieram się na posiew z pochwy, bo w końcu nie poprosiłam o to mojego lekarza... Dziś się znowu zaczęłam odczuwac dyskomfort w okolicach warg srom.Poczekaj na wizytę. Może lekarz coś doradzi i podpowie co robić. Rozumiem , że robiłaś posiew moczu teraz a planujesz jeszcze posiew z pochwy, tak?
Podziel się: