reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Jolik Niestety sie nie udało zamontować fotelika tak jak radziłaś. Środkowy pas jest ok ale boczny jest tak krótki ze nie da sie tego fotelika zaczepić jak nalezy, wiec przedłużanie też nic nie da. Dziś wieźliśmy Natalke na przednim siedzeniu obok kierowcy (na szczęście nie ma poduszki) bo można cofnąć siedzenie i w rezultacie uda sie zapiąć na styk. Wolałabym jednak wozić ja z tyłu więc pewnie bedziemy montować dłuższe pasy.
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Doxa ja jestem kierowca bardzo niedzielny w dodatku w Warszawie nigdy nie jeździłam wiec zawsze prowadzi mąż a ja siedzę z córcią z tyłu. Dlatego myślimy o tych pasach żeby je zmienić. Oczywiście gdybym prowadziła to pewnie zmieniłabym zdanie. Zresztą Jarek twierdzi ze mi nie podaruje i wyśle na jakieś lekcje żebym sobie przypomniała. Bo prawko mam - od 11 lat. Tylko taka panikara jestem i nie jeżdżę. :-[
A fotelik też stawiamy tyłem do kierunku jazdy bo podobno tak jest bezpieczniej. Przodem nawet nie próbowaliśmy więc nie wiem czy udałoby sie zapiąć.
A fotelik też stawiamy tyłem do kierunku jazdy bo podobno tak jest bezpieczniej. Przodem nawet nie próbowaliśmy więc nie wiem czy udałoby sie zapiąć.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Doxa, a masz poduszkę powietrzna dla pasażera? Bo jeśli tak, to musisz ją odłączyć, jak wozisz Olika.
Jaki kolor waszej nowej bryczki?
Jaki kolor waszej nowej bryczki?
reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Teddy pisze:Luszka i jak z tym przypinaniem???
bo ja mam ten sam problem...
Sorry Teddy ale odpisałam w innym wątku. :-[
więc jeszcze raz służę pomocą
W lanosie też za krótkie - bo Koreański rozmiar ;D
My pasy przekładamy jak w instrukcji czyli górny z tyłu fotelika a dolny z przodu i to jest maxymalne naciągnięcie pasa bo zapiąć już się nie da. W związku z tym środkowy pas przekładamy z wielkim wysiłkiem przez ten naciągnięty boczny i zapinamy. Trzeba go tylko tak wyregulować żeby nie było za luźno. Mam nadzieję że nie zamotałam za bardzo.
Podziel się: