reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Fatalne samopoczucie po Luteinie w ciąży

werkas10

Aktywna w BB
Dołączył(a)
11 Grudzień 2023
Postów
71
Hej! Od października biorę dopochwowo Luteinę 2x100. Wszystko było ok gdzieś do połowy listopada. Aż tu nagle pojawiły się u mnie nieuzasadnione lęki, natręctwa i negatywne myśli. Ciągle się czegoś boję, denerwuje się każdą najmniejszą błahostką, analizuję wszystko. Bardzo mnie to męczy…Czy któraś z was tak miała podczas stosowania tego leku?
 
reklama
Hej! Od października biorę dopochwowo Luteinę 2x100. Wszystko było ok gdzieś do połowy listopada. Aż tu nagle pojawiły się u mnie nieuzasadnione lęki, natręctwa i negatywne myśli. Ciągle się czegoś boję, denerwuje się każdą najmniejszą błahostką, analizuję wszystko. Bardzo mnie to męczy…Czy któraś z was tak miała podczas stosowania tego leku?
Nie, luteina tak nie działa. Zwłaszcza dopochwowa
 
Skoro od 1,5 miesiąca masz obniżenie nastroju, to zgłoś to ginekologowi. Spytaj czy powinnaś zmienić coś w lekach, czy skonsultować się z psychologiem.



A nastrój po porodzie niestety również może Ci się pogorszyć.
 
Też biorę luteinę... Podjęzykowa. I też fatalnie się czułam. Pierwsze 3 miesiące wg mnie nasilał mdlosci. Psychicznie też się "gorzej czuje". Mało co mnie cieszy i jestem taka "obojętna". W pierwszej ciąży (bez luteiny) zupełnie inaczej czułam się, byłam pełna emocji i radości. Nie wiem czy to faktycznie zasługa tej luteiny czy przypadek...
 
Też biorę luteinę... Podjęzykowa. I też fatalnie się czułam. Pierwsze 3 miesiące wg mnie nasilał mdlosci. Psychicznie też się "gorzej czuje". Mało co mnie cieszy i jestem taka "obojętna". W pierwszej ciąży (bez luteiny) zupełnie inaczej czułam się, byłam pełna emocji i radości. Nie wiem czy to faktycznie zasługa tej luteiny czy przypadek...
To przypadek, każda ciążę przechodzi się inaczej. Luteina nie ma wpływu na samopoczucie.
 
reklama
Do góry