reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Energetyki

karola3242

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Wrzesień 2023
Postów
16
Dziewczyny które pijąbenergetyki. Czy jak otwieracie puszki, pijecie energetyki to zanim dotkniecie zabawki waszych maluchów czy maluchy to myjecie ręce?
 
reklama
Maczasz ręce w tych energetykach?
I Want More Power GIF by sparstrom.de
 
Maczasz ręce w tych energetykach?
Nie maczałam ale jak otwiera się puszkę to zawsze coś pryśnie na ręce niby przetarłam ręce o spodnie. Wiem panikuje ale jakoś wszystko biorę do siebie o wszystko się boje. Mimo że to moje drugie dziecko to przy pierwszym nie brałam niczego tak do siebie o nic się praktycznie nie bałam a do niej podchodzę jak do jajka. Proszę mnie nie oceniać ale mieliśmy trudne początki z córcia i teraz się boje 😔 z synek przychodziło mi wszystko łatwiej.
 
Nie maczałam ale jak otwiera się puszkę to zawsze coś pryśnie na ręce niby przetarłam ręce o spodnie. Wiem panikuje ale jakoś wszystko biorę do siebie o wszystko się boje. Mimo że to moje drugie dziecko to przy pierwszym nie brałam niczego tak do siebie o nic się praktycznie nie bałam a do niej podchodzę jak do jajka. Proszę mnie nie oceniać ale mieliśmy trudne początki z córcia i teraz się boje 😔 z synek przychodziło mi wszystko łatwiej.
Ale gdyby były jakieś obostrzenia w tym zakresie to by była informacja na puszce o tym :)
Bardziej to bym się bała że mi takie dopalacze rozwalą serce i wątrobę mając malutkie dziecko na pokładzie 😏
 
reklama
Nie maczałam ale jak otwiera się puszkę to zawsze coś pryśnie na ręce niby przetarłam ręce o spodnie. Wiem panikuje ale jakoś wszystko biorę do siebie o wszystko się boje. Mimo że to moje drugie dziecko to przy pierwszym nie brałam niczego tak do siebie o nic się praktycznie nie bałam a do niej podchodzę jak do jajka. Proszę mnie nie oceniać ale mieliśmy trudne początki z córcia i teraz się boje 😔 z synek przychodziło mi wszystko łatwiej.
Bardziej bym się przejmowała gdzie ta puszka stała w transporcie i sklepie i w jakich warunkach i co znajduje się na powierzchni samej puszki 😉 A tak na serio, lepiej zrezygnować z energetyków dla własnego zdrowia.
 
Do góry