reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dziwny objaw

Karolcia 25

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
3 Sierpień 2020
Postów
60
Witam, jestem obecnie w 36 tygodniu ciąży i zauważyłam, że jak tylko w ciągu dnia położę się na plecy to za chwile robi mi się ciepło w twarz, uszy oraz głowę, poinformowałam o tym lekarza, ale on bez jakichkolwiek badań stwierdził, że jest to spowodowane uciskiem na nerw, ja jednak osobiście odczuwam niepokój z powodu tych objawóww i nie wiem czy powinnam udać się do innego lekarza w celu konsultacji czy rzeczywiście ucisk na nerw może powodować takie objawy. Dodam również, że w nocy nigdy nie śpię na plecach tylko na lewym lub prawym boku i mimo tego rano poduszka jest wilgotna od potu 😔Czy może któraś z Was dziewczyny miała podobny problem w 3 trymestrze ciąży?
 
reklama
Według mnie lekarz ma rację, nie powinno się leżeć na plecach ze względu na ucisk na żyłę główną dolną i aortę. A to że poduszka jest wilgotna po nocy to też raczej nie powinno dziwić, raz ze względu na to, że lato, dwa ze względu na zaawansowanie ciąży. Ile kobiet puchnie, ma duszności, poci się jak nigdy przedtem, więc ciesz się, że tylko to
 
Ja leżąc na plecach pod koniec ciąży nie mogłam w ogóle oddychać, dosłownie się dusiłam, musiałam wstać i z rękami w górze głęboko oddychać.
Oczywiście, jak się niepokoisz, możesz się skonsultować z innym lekarzem, ale moim zdaniem masz typowe objawy końcówki ciąży :)
 
Według mnie lekarz ma rację, nie powinno się leżeć na plecach ze względu na ucisk na żyłę główną dolną i aortę. A to że poduszka jest wilgotna po nocy to też raczej nie powinno dziwić, raz ze względu na to, że lato, dwa ze względu na zaawansowanie ciąży. Ile kobiet puchnie, ma duszności, poci się jak nigdy przedtem, więc ciesz się, że tylko to
Ja nie narzekam, od początku towarzyszy mi strach o maleństwo co prawda bezpodstawny ponieważ lekarz twierdzi, że z maleństwem wszystko jest w porządku.. Jednym problemem jest skrócona szyjka macicy i rozwarcie na 2cm. Brzuch opadł już kilka dni temu, a dziś odszedł czop śluzowy i im bliżej porodu tym bardziej się boję, ale nie samego porodu, bólu czy skurczy, a poprostu boję się o zdrowie dziecka mimo tego, że dbam o siebie, odżywiam się zdrowo, przyjmuję witaminy, dużo odpoczywam, unikam leżenia na plecach zazwyczaj leże i śpie na lewym lub prawym boku z poduszką między nogami
 
Mi również lekarz odradza leżenie na plecach. Właśnie przez to że uciska się żyłę główna i aortę. Informował mnie, że mogę mieć problemy z oddychaniem a nawet stracić przytomność, a dodatkowo że malutka wtedy też nie dostaje takiej ilości tlenu jaka powinna. Także unikaj takiej pozycji. Raczej właśnie to jest powód twojego złego samopoczucia kiedy leżysz w takiej pozycji.
 
reklama
Dodam, że ja jak się położyłam kiedyś na plecach (zapomniałam totalnie że nie wolno) w momencie zaczęłam tam płytko oddychać i wręcz harczeć jak stary traktor ;) od razu przełożyłam się na bok i ulga
 
Do góry