reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

....****....dzis na obiad było/bedzie...****....????

reklama
puste :-) a potem samrujemy dzemem ;) ja lubie np.z sosem waniliowym plus truskawki...ale mloda srednio... no a ja juz nie pozwalam sobie na takie rarytasy ;)
 
ja gotowych nalesnikow nie kupuje:p i nie jadam...mega roznica;/jak dla mnie...wole sama zrobic. Mikrofali nigdy nie uzywamy.

dzis ryba ziemniaki z koperkiem i surowka z kapusty
deser kasza manna z syropem malinowo- zurawinowym
 
:-D nie smakuje nam jedzenie z mikrofali- wiec nieuzywana oddalismy- i juz chyba 3 lata nie mamy...(w Polsce druga mam- stoi i kurz zbiera:p
 
a ja sobie nie wyobrazam zycia bez mikrofali... zawsze podgrzewam..ale zeby piec gotowacto nieee :-D
czasami odmrazam cos na szybkiego... no i ciagle podgrzewam kawe-bo ja lubie wrzatek :-D

a nalesniki tez robie sama ,ale jak mloda wola codziennie to w dupie mam i kupie gotowe-i naprawde dobre sa :))))
 
reklama
ja powiem tak ...moja kumpela poszla do lekarza z 2 letnim dziecmiem- z krwawieniem z nosa- lekarka zanim zrobila szereg badan spyutala sie co Amelka je- kolezanka opowiedziala- wyszlo na to, ze sporo je wartosciowych posilkow, wiec spytala jak je przyrzadza - kolezanka opowiedziala...dodajac, ze czesto odgrzewa w mikrofali...no i tu lekarka znalazla powod dlaczego?- powiedziala jej wowczas, ze jedzenie gotowe/odgrzewane z mikrofali jest niemalze bezwartosciowe... Wowczas zaczelam czytac w necie na ten temat i faktycznie wiele jest na ten temat info-..czy prawda, czy nie- to do dzis sama nie wiem, ale od tego czasu my takze nie uzywamy....
 
Do góry