reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ratunku, roczniak nie chce chodzić spać!

Dołączył(a)
15 Kwiecień 2023
Postów
12
Dziewczyny, mój roczniak od kilku dni w ogóle nie chce chodzić spać! Nigdy nie był najlepiej śpiącym dzieckiem i miewał juz takie akcje, że odmawiał usypiania w danym momencie ale nie aż tak. Teraz to istny koszmar. Jeśli chodzi o drzemki to jeszcze jako tako, bo da się go uśpić w wózku. Ale wieczorem - dramat. Ani w w wózku, ani przy cycku. Odgina się, ucieka, wyje, krzyczy, totalna histeria przy każdej próbie uspania go i tak godzinę albo dwie aż w końcu za któryms razem się uda. Dodam, że wcześniej zdradza oznaki zmęczenia - trze oczy, ziewa itp. Zawsze wieczorem kąpałam go, mleko, szum albo relaksacyjna muzyka, cycek i tak zasypiał. Cycek zawsze był dobry i przy cycku zawsze zasnął a teraz odpycha się i wyrywa nawet od ukochanego cyca, jak tylko widzi że chce go uspac. Nie pomaga szum, muzyka, śpiewanie, bujanie, mówienie, głaskanie. Nic. Nie chce w ogóle chodzić spać. Idą mu trójki, chyba niedługo się przebija, czy to może być przyczyną? Ale nie gorączkuje, bawi się raczej normalnie. W nocy trochę się budzi i cały dzień wygląda na niewyspanego, nawet po drzemkach. Mam takie wrażenie jakby był przemęczony, chociaż w nocy zwykle nie budzi się na dlugo, ot-pociągnąć trochę cycka a w dzień zwykle przesypia łącznie 2-3 h. A mimo to co chwilę trze oczy itp. Robiliśmy badania krwi i moczu, wszystko ok. Myśląc że to od zębów, podałam mu dziś nurofen jak był w szale histerii przed spaniem. Myślałam że średnio po 20 - 30 min zlagodnieje i będzie chciał zasnac ale nie zauważyłam spektakularnych efektów, w końcu zasnął ale po jeszcze godzinnej walce. Także sama już nie wiem czy to żeby czy coś innego... Czy któraś z was coś takiego miała?
 
reklama
Pytanie ile łącznie godzin śpi w ciągu doby? Może po prostu za dużo i schodzi z ilości? Bądź za wcześnie go próbujesz położyć? (To tylko takie sugestie-domysly, bo nie wiem jak to u Was) :)
Mój nieco starszy, ale też od niedawna ma fazy i histeryzuje przed spanirm, ale dużo krócej. Starszak też miał podobnie. Przeszło z czasem. Szczęście w nieszczęściu, że takie anomalie nie trwają wiecznie. Wytrwałości!
 
Pytanie ile łącznie godzin śpi w ciągu doby? Może po prostu za dużo i schodzi z ilości? Bądź za wcześnie go próbujesz położyć? (To tylko takie sugestie-domysly, bo nie wiem jak to u Was) :)
Mój nieco starszy, ale też od niedawna ma fazy i histeryzuje przed spanirm, ale dużo krócej. Starszak też miał podobnie. Przeszło z czasem. Szczęście w nieszczęściu, że takie anomalie nie trwają wiecznie. Wytrwałości!
Łącznie jakieś 12-13 h na dobe. To dobrze wiedzieć że nie tylko mój tak ma💖 juz zaczynałam się niepokoić
 
Łącznie jakieś 12-13 h na dobe. To dobrze wiedzieć że nie tylko mój tak ma💖 juz zaczynałam się niepokoić
No to wystarczająco śpi. :) Może po prostu ma regres snu i się przestawia na mniej drzemek bądź na więcej aktywności i tak będzie jakiś czas. U nas takie przestawianie się trwało jakiś tydzien-dwa. :)
 
Do góry