No i stało się;-) gondola poszła w odstawkę, bo mała tak wyskoczyła z rośnięciem, że już nie jest "mała". Co prawda spokojnie się jeszcze w gondoli mieści ale bardzo się wychyla, podnosi i wszystko chce oglądać. Bałam się, że będzie mniej wygodnie pchać spacerówę, ale wręcz przeciwnie. Po pierwsze jest wkładka dla maluszków i pasy w środku. Jest fajnie i dużo miejsca, bo jak założyłam śpiworek, to chyba w standardowym wózku, byłoby dziecku ciasno. U nas wygoda jak nie wiem;-). Na razie jeszcze jeździ przodem do mnie i to jest ok, obracam siedzisko tylko w sklepie, jak chcę położyć koszyk zakupowy na budce. Bardzo to wszystko fajnie wymyślili, to montowanie. Pokrywa na nóżki też fajna, ale teraz w sumie tylko śpiwór. Myślę, że za jakiś czas, jak się rozchodzi dzidzia, to ubiorę w kobinezon i pokrywę, żeby śpiwora nie brudzić. Na razie w kurteczce ciepło. Bardzo fajnie jedzie po nawet dużym śniegu, nie ślizga się. Wyjmowana torba na zakupy bardzo ułatwia życie. No ale składanie najlepsze!!! razem z siedziskiem składam stelaż i pakuję do auta,mega wygoda. Wcześniej woziłam w łupinie na stelażu, a wiadomo, że to niezdrowe. Sezon 2018/2019 jest nasz. Bardzo polecam aero.