reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczynki pomocy

Oovezenom

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Marzec 2021
Postów
19
Hej. Mam 27 lat. Jestem po 3 poronieniach. PCOS z bardzo lekkim nasileniem i czynnik V R2 nieprawidłowy, kariotypy są w normie, reszta wyników łącznie z tarczycą w normie. Proszę pomóżcie mi co może dziać się z moim organizmem, w ciąże zachodzę naturalnie, bez dłuższych starań a każda z tych ciąż zakończyła się przed 9 tygodniem, nigdy nie było widocznego serduszka. Aktualnie jestem w ciąży 5 tydzień- jest to moja 4 ciąża, każdy ból, pociągnięcie w pachwinie, ból kręgosłupa który towarzyszy mi już od 4 tygodnia ciąży sprawia ze aż cała drze.. jutro pierwsze USG, przyjmuje clexane 0,6 , acard, duphaston i metformine. Proszę dziewczyny, może któraś z Was słyszała o podobnym przypadku? Nie wiem już co mam robić, nie robiłam bety hcg bo każde oczekiwanie na wynik sprawiało ze dostawałam ataków paniki.. proszę pomóżcie :(
 
reklama
Czuje jakbym czytała swoją historię.
Jestem po w sumie 3 biochemicznych i jedna pozmacicznej . Mam Hashimoto, insulinoopornosc, mutacje MTHFR.
Jestem na diecie, biorę suplementy, jestem pod opieką immunologa.
Obecnie jestem w 6tc, wczoraj bylo już serduszko. Pierwszy raz zobaczyłam coś na USG... Jestem na acardzie, duphastonie i heparynie. Ponadto suplementy przepisane przez immunologa. Dostałam też metformine od immunologa a mój lekarz się z tym nie zgadza i każde odstawić.
Nie wiem czego to zasługa czy leków czy po prostu zaskoczyło...
 
Hej. Mam 27 lat. Jestem po 3 poronieniach. PCOS z bardzo lekkim nasileniem i czynnik V R2 nieprawidłowy, kariotypy są w normie, reszta wyników łącznie z tarczycą w normie. Proszę pomóżcie mi co może dziać się z moim organizmem, w ciąże zachodzę naturalnie, bez dłuższych starań a każda z tych ciąż zakończyła się przed 9 tygodniem, nigdy nie było widocznego serduszka. Aktualnie jestem w ciąży 5 tydzień- jest to moja 4 ciąża, każdy ból, pociągnięcie w pachwinie, ból kręgosłupa który towarzyszy mi już od 4 tygodnia ciąży sprawia ze aż cała drze.. jutro pierwsze USG, przyjmuje clexane 0,6 , acard, duphaston i metformine. Proszę dziewczyny, może któraś z Was słyszała o podobnym przypadku? Nie wiem już co mam robić, nie robiłam bety hcg bo każde oczekiwanie na wynik sprawiało ze dostawałam ataków paniki.. proszę pomóżcie :(
A partner się badał?
 
Nie badałam, będę badać. Właśnie wróciłam od ginekologa z miesiączki 5 tydzień 5 dzień ciąży, beta HCG 5297 , pęcherzyk ciążowy widoczny 6,5mm . Myślicie ze mam się uspokoić? Za tydzień kolejna wizyta bo mój lekarz wie ze nie wytrzymam dłużej
 
Nie badałam, będę badać. Właśnie wróciłam od ginekologa z miesiączki 5 tydzień 5 dzień ciąży, beta HCG 5297 , pęcherzyk ciążowy widoczny 6,5mm . Myślicie ze mam się uspokoić? Za tydzień kolejna wizyta bo mój lekarz wie ze nie wytrzymam dłużej
Na pewno stres nie pomaga, spróbuj w miarę możliwości się zrelaksować. Jeżeli masz kilka poronień za sobą, uważaj na siebie, nie dźwigaj nic, nie przemęczaj się. Na wizyty chodź, to będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki:)
 
Hej. Mam 27 lat. Jestem po 3 poronieniach. PCOS z bardzo lekkim nasileniem i czynnik V R2 nieprawidłowy, kariotypy są w normie, reszta wyników łącznie z tarczycą w normie. Proszę pomóżcie mi co może dziać się z moim organizmem, w ciąże zachodzę naturalnie, bez dłuższych starań a każda z tych ciąż zakończyła się przed 9 tygodniem, nigdy nie było widocznego serduszka. Aktualnie jestem w ciąży 5 tydzień- jest to moja 4 ciąża, każdy ból, pociągnięcie w pachwinie, ból kręgosłupa który towarzyszy mi już od 4 tygodnia ciąży sprawia ze aż cała drze.. jutro pierwsze USG, przyjmuje clexane 0,6 , acard, duphaston i metformine. Proszę dziewczyny, może któraś z Was słyszała o podobnym przypadku? Nie wiem już co mam robić, nie robiłam bety hcg bo każde oczekiwanie na wynik sprawiało ze dostawała ataków paniki.. proszę pomóżcie cz
Cześć, ja tez jestem po 3 poronieniach. Ostatnio poroniłam w 10 tyg serduszko przestało bić. Od pozytywnego testu byłam na neoparinie, metypred, acard i później luteina jeszcze doszla. W ciąży strasznie skoczyło mi TSH. Mam też translokacja Robertsonowską 14,21 . Więc u mnie ta translokacja daje w dupe . Zachodzę w ciążę od 1 strzała. Ale ta translokacja ma to do siebie że mogę ronić ciążę , a z wada większą odrazu poronie. A badałaś trombofilie? Ja polecam zbadać też TSH+ diagnostykę, progesteron, homocysteine, prolaktyne. Gdy będziesz miała niedobor progesteronu też może się to źle kończyć. A zaś zawyzona homocysteina i prolaktyna też nie jest dobra. Wiesz jest też opcja genetyki lub może też być tak że Twój organizm może atakować zarodek uważając że jest intruzem ale to też trzeba zbadać. A nie każdy lekarz chce. Na to też są leki. Ale liczę z całego serca że poprostu dzidziuś miał jakieś problemy i dlatego podniosłaś stratę 🙏przykro mi bardzo. Teraz trzymam kciuki żebys szczęśliwie urodziła. Myślę że wszystko co wiedziałam to napisałam jak coś to pisz priv. Pozdrawiam.
 
reklama
Bardzo mi przykro z powodu Twoich strat... tarczyca pracuje prawidłowo, nie robiłam jeszcze komórek NK, jestem w kolejnej ciąży 6 tydzień, beta 5 tydzień 5 dzień 5297 a pęcherzyk ciążowy 6,5 mm. Lekarz kazał czekać... nie wiem co mam czuć co mam myśleć w ogóle nie znam się na normach wielkości pęcherzyków i siedzę płacze... podobnie jak Ty pierwszy miesiąc starań i zachodzę w ciąże. Nie wiem co jest ze mną nie tak. Czuje się ohydnie.
 
Do góry