E
efilo
Gość
Czy możemy zebrać w jednym miejscu schematy naszych dzieci tak aby dalo sie je porównać?
Nie ukrywam że mi zależy ze względu na Zosie - wracam do pracy i jakoś jej muszę poustawiać dzień sensownie. Chciałabym ją przyzwyczaić do pewnego rytmu wcześniej. Żeby się nie stresowała jak będzie tylko z nianią.
Na razie wygląda to tak:
4:30-6:00 mleczko
7:30-8:30 mleczko
12:00-12:30 mleczko
15:00-15:30 mleczko
17:00-17:30 mleczko
19:30-20:00 mleczko
24:00-0:30 mleczko
Wiem że dużo tego no ale tak Zosia je. Chciałabym to troszke zmodyfikować. Na razie usiłuje wyrzucić karmienie nocne (to o czwartej). Pierwsze karmienie chciałabym koło 7 - zanim wyjdę do pracy. Potem niania dałaby raz butlę (może koło 9-tej? bo później Zosia pada). W południe obiadek. Na kolejne karmienie wracałabym do domku. A jakby Zosia po zupce koniecznie chciała jeszcze mleczko to byłoby drugie w zapasie - też z butli. Co Wy na to?
Nie ukrywam że mi zależy ze względu na Zosie - wracam do pracy i jakoś jej muszę poustawiać dzień sensownie. Chciałabym ją przyzwyczaić do pewnego rytmu wcześniej. Żeby się nie stresowała jak będzie tylko z nianią.
Na razie wygląda to tak:
4:30-6:00 mleczko
7:30-8:30 mleczko
12:00-12:30 mleczko
15:00-15:30 mleczko
17:00-17:30 mleczko
19:30-20:00 mleczko
24:00-0:30 mleczko
Wiem że dużo tego no ale tak Zosia je. Chciałabym to troszke zmodyfikować. Na razie usiłuje wyrzucić karmienie nocne (to o czwartej). Pierwsze karmienie chciałabym koło 7 - zanim wyjdę do pracy. Potem niania dałaby raz butlę (może koło 9-tej? bo później Zosia pada). W południe obiadek. Na kolejne karmienie wracałabym do domku. A jakby Zosia po zupce koniecznie chciała jeszcze mleczko to byłoby drugie w zapasie - też z butli. Co Wy na to?