marczelitto85
wurcel purcel
powodzonkai jeśli chodzi o pieska i adopcjepozdrawiamyNie wiem sama, ciążę bardzo ciężko przeszłam, nerki odmawiały pracy.lekarz powiedział,że kolejna ciąża może spowodować,że będę dializowana.Myślę o adopcji.Ale na razie na myśleniu się kończy.
Cóż,zakładam taki scenariusz,że może tak powiedzieć.Wtedy wytłumaczę jej,że pies to domownik,nie można go wyrzucić.
Mieszkamy w bloku ale mamy letni domek z ogrodem.Ponieważ jest on na odludziu,często pseudowłaściciele wyrzucają psy.Moja córka to widzi i jest wstrząśnięta.Dzwonimy wtedy do schroniska.
Decyzja o psie musi poczekać do następnych wakacji.Ja mam wtedy wolne,córka nie chodzi do przedszkola więc razem zajmiemy się szczeniakiem.