Dokladnie tak, z Xp LIMa, robil dr. Maj, ktory jest naprawde fantastycznym facetem i profesjonalista. Idz jak najszybciej, bo im wieksze dziecko tym mniejsze szanse na dobrej jakosci zdjecia. Podobno mielismy sporo szczescia z tym, ze tak ladnie udalo sie zobaczyc nasze malenstwo.
reklama
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Skarbusiu, teraz to sie wybiorę chyba dopiero okolo 30 tc, bo wtedy chyba sie robi kolejne usg. Żałuję, że nie poszłam do niego na połówkowe... tym bardziej że dr. Maj jest moim lekarzem prowadzącym. Na usg polowkowym bylam u dr Mrozka, ktory tez jest świetnym profesjonalista. Dodatkowo wykosztowalam sie na badanie u dr. Garwolinskiego, ktory jest uznanym specjalista. Pamiątki nie mam po żadnym z tych badan, ale dr. Mrozek obejrzal więcej niz nasza "ultrasonograficzna sława" 
Teraz gdy widzę że pod nosem mialam takiego dobrego lekarza to pluję sobie w brodę Ale moze jeszcze się z mężem zdecydujemy - wtedy pokaże moje zdjęcia
pozdrawiam serdecznie
Teraz gdy widzę że pod nosem mialam takiego dobrego lekarza to pluję sobie w brodę Ale moze jeszcze się z mężem zdecydujemy - wtedy pokaże moje zdjęcia pozdrawiam serdecznie
Ja rowniez robilam USG u Mrozka, chyba 3 razy, ale szczerze mowiac, pomimo calego profesjonalizmu i uprzejmego stosunku do badanego obiektu bardziej do gustu przypadl mi dr. Maj. Zaluje, ze nie jest moim lekarzem prowadzacym, polecono mi kogos innego, skutkiem czego jest to, ze w samym LIMie zmienialam lekarza 3 razy, a od 21 kwietnia przenosze sie do dr. Maja...
Polecam 3D, wrazenie jest powalajace. Moj maz przezyl je rownie emocjonujaco, co pierwszy obraz naszej pulsujacej plamki... choc do gabinetu weszlismy skloceni na maxa... A to musi o czyms swiadczyc
bardziej do gustu przypadl mi dr. Maj. Zaluje, ze nie jest moim lekarzem prowadzacym, polecono mi kogos innego, skutkiem czego jest to, ze w samym LIMie zmienialam lekarza 3 razy, a od 21 kwietnia przenosze sie do dr. Maja... Polecam 3D, wrazenie jest powalajace. Moj maz przezyl je rownie emocjonujaco, co pierwszy obraz naszej pulsujacej plamki... choc do gabinetu weszlismy skloceni na maxa... A to musi o czyms swiadczyc
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
kiedys sie nawet zastanawialam czy lekarze czytaja te nasze refleksje. Tak w ramach wieczornego relaksu ;D
reklama
No to wiedzisz nasza Pani doktor nawet nie powiedziała że jest 3D wrrrrrr A tez mam pakiet wiec tez by było 162 zł.
Chodze do dr Reutt Jaworowicz i ogólnie zadowolona nie jestem - tzn wszsytko zalezy od jej humoru a przecież tak byc nie powinno, poza tym jest strasznie roztrzepana i o wszystkim tzn o badaniach, usg itp musze sama pamiętać. Mam nadzieje ze chociaż fachowosci nie mozna podważyć, ale żałuje że na poczatku nie przepisałam sie do dr Maja.
Poza tym Pani doktor "podpadła " u nas na pierwszej wizycie w 6 tygodniu twierdząc ze nie ma sie z czego cieszyc bo za wcześnie - i wtedy powinnam isc gdzies indziej a ja siedzialam i ryczałam przez tydzien bo myslałam ze cos nie tak.
Ale wszystko jest ok - a ja tak nie znosze chodzenia do lekarzy ze może uprzedzona jestem. juz sama nie wiem.
Bardoz dziekuje za informacje dotyczace usg w limie)
Chodze do dr Reutt Jaworowicz i ogólnie zadowolona nie jestem - tzn wszsytko zalezy od jej humoru a przecież tak byc nie powinno, poza tym jest strasznie roztrzepana i o wszystkim tzn o badaniach, usg itp musze sama pamiętać. Mam nadzieje ze chociaż fachowosci nie mozna podważyć, ale żałuje że na poczatku nie przepisałam sie do dr Maja.
Poza tym Pani doktor "podpadła " u nas na pierwszej wizycie w 6 tygodniu twierdząc ze nie ma sie z czego cieszyc bo za wcześnie - i wtedy powinnam isc gdzies indziej a ja siedzialam i ryczałam przez tydzien bo myslałam ze cos nie tak.
Ale wszystko jest ok - a ja tak nie znosze chodzenia do lekarzy ze może uprzedzona jestem. juz sama nie wiem.
Bardoz dziekuje za informacje dotyczace usg w limie
)
