Hej mam moze glupie pytanie ale w sumie to moje pierwsze dziecko. Ma miesiac i od jakiegos tygodnia jest bardzo nerwowa. Troche jakby ja cos w buzi bolalo. Zrobilam zdjecie dziaselek i jakies zgrubienie tam jest z jednej strony zastanawiam sie czy to moze byc zabek czy to dziaselka tak wygladaja? Mąż mi mowi ze to niemozliwe bo zabki dopiero od 4 miesiaca, gdzies tak wyczytał :-)
reklama
To na pewno nie zęby, widać na zdjęciu że dziasła to taka kreseczka na razie, nawet nie zaczęły się rozpulchniac. A to zgrubienie to przypadkiem nie jest wędzidełko górne? Ale nie do końca widzę na zdjęciu. I mąż ma rację zęby to bliżej pół roku, 4 miesiąc to i tak będzie szybko.
A nerwowość może wynikać z kolek, bo to taki czas że mogą się pojawiać
Tez mi sie wydaje ze szybko. Przemywam jej buzie woda przegotowana ale w sumie tam nic nie widze. Położna ma byc w przyszlym tygodniu to podpytam :-)
Hmmmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2021
- Postów
- 4 193
Też uważam, że prędzej kolki lub problemy z brzuszkiem - naszemu się cofało, bez ulewania, bo to co się cofnęło połknął, ale było widać, że nie jest to dla niego komfortowe - delikatnie mówiąc.
Na zęby zdecydowanie za wcześnie. Nasz teraz ma 3 mies i produkuje tyle śliny że też mamy wrażenie że zęby idą, ale zdajemy sobie sprawę że za wcześnie jeszcze... Ale produkuje tyle śliny że zapluwa wszystko i wszystkich (śmiejemy się że oznacza swój teren)
Na zęby zdecydowanie za wcześnie. Nasz teraz ma 3 mies i produkuje tyle śliny że też mamy wrażenie że zęby idą, ale zdajemy sobie sprawę że za wcześnie jeszcze... Ale produkuje tyle śliny że zapluwa wszystko i wszystkich (śmiejemy się że oznacza swój teren)
Moze to rzeczywiscie kolki, choc mnie to zmylilo ze kupki normalnie robi. Ale te jej placze pojawiaja sie w dzien i trwaja pare godzin, potem to przechodzi, w nocy tez spi. Ogolnie ulewac tez ulewa ale jakby cos z tym bylo to przypuszczam ze caly czas byloby cos nie tak a nie tylko pare godzin w ciagu dnia :-)