reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dwulatek nie spi 2-3h w środku nocy

estranea

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Listopad 2012
Postów
1 019
Dzień Dobry!
Mam problem z młodszym synem. Syn każdej nocy się wybudza (z reguły 2-3 w nocy) i zazwyczaj nie zasypia nawet po podaniu mleka. Spi od urodzenia w swoim łóżeczku (do prawie 1,5 roku w sypialni, teraz ze starszym bratem). do 4 mca spał w miarę ładnie, potem budził się co ok 2h na cyca. Odstwiłam go jak miał rok, trochę się poprawiło, ale były 2-3 pobudki. Jak nie dostał butli to nie zasypiał i trzeba było siedzieć 1-2h przy łóżeczku albo wzięty do łóżka wiercił się i nie mógł usnąć. Jak miał 1,5 roku przenieśliśmy do drugiego pokoju z nadzieją że będzie lepiej. Był nawet taki okres (z krótką pobudką w nocy) ale szybko się skończyło... Latem (przez 3-4 tyg.) mąż usypiał synka i do niego wstawał, to była poprawa. Od 2-3 tyg. jest beznadziejnie. Jestem już wymęczona nocami... Dodam że nic go nie boli itd., bo jak się wybudzi to nie płacze, nie jęczy. Chyba że go zostawię samego w pokoju, to wtedy woła za mną i płacze. niestety nie działa to, że go zaraz po wybudzeniu wezmę do siebie :/
Ostatnio nocował u mojej mamy i tam przespał noc...
Proszę o poradę jak postępować, bo jestem już wyczerpana i źle funkcjonuje w ciągu dnia (w pracy przede wszystkim).
 
reklama
Żyję tak od 21 miesięcy i uwierz mi, da się przywyknąć :)
Mój Syn w szczytowej formie potrafi nie spać nawet 4 godziny w nocy, w tym czasie gada, przewala się po łóżeczku, śpiewa, zaczepia nas (śpimy wszyscy w jednym pokoju).
W swoim życiu nie przespał ani jednej nocy, budzi się na picie i czasem uśnie, a czasem nie i bryka.
Niestety nic Ci nie doradzę, bo my wypróbowaliśmy już wszystko - spacery przed snem, męczące dnie, wietrzenie pokoju, nawilżanie powietrza, ciemne rolety, zaparzanie melisy, a nawet Melatoninę i Sedalię - wszystko na nic.
Ale jak znajdziesz sposób na swojego Synka - daj znać, może i u nas zadziała ;)
 
Mój syn ma 2,7 m-ca i nadal tak potrafi :) nie je już nic,wstaje, zapala światła i zabawa :) Wcześniej zdarzało nam się bardzo często, nawet co noc, teraz już sporadycznie, więc może po prostu taki urok naszych dzieci :)
 
Miałam ten sam problem z córką - juz jako dwutygodniowe niemowlę spala niewiele więcej jak 14 godz na dobę, a w granicach roku spala juz ok 8 godz i to niestety nie ciągiem. W wieku 2 lat zaczęliśmy o tym rozmawiać z lekarzem bo dziecko spało od 20 do ok 1 - po czym 2-3 godzinna przerwa i dosypiala do 6-7. Młoda może nie wyglądała na przemęczona ale my mieliśmy dość.... na całe szczęście przyzwyczajona była ze nikt z nią nie siedzi oraz ze to nie jest czas na zabawę wiec zawsze leżała sobie i coś opowiadała lub śpiewała. Niestety mieliśmy tak do 4 roku życia a lekarze tylko z przymrozeniem oka mówili że będzie z niej dobra studentka... :/ w końcu jeden z lekarzy się zlotów i podał nam hydroxyzyne która stworzona jako lek przeciwalergiczny w skutkach ubocznych ma wyciszenie - i dzięki Bogu. Córka zaczęła przesypiać całe noce. Syrop podawalismy ok 5 miesięcy bo zawsze kiedy chcielismy odstawic znów robiły się przerwy nocne :( zaczęliśmy wiec stopniowo zmniejszać dawkę, po czym podawać co drugi dzień aż w końcu przestalismy podawać u młoda w końcu spi :D
 
Do góry