Witam,
15 stycznia moja córka skończyła miesiąc. W nocy śpi z nami w łóżku, ale chcielibyśmy zacząć przyzwyczajać ja do spania samodzielnie. Niestety ona nie znosi swojego łóżeczka, strasznie płacze wręcz krzyczy. Bardzo trudno ja uspokoić potem, widać że bardzo to ją stresuje. Porzuciłam narazie myśl o dalszym usypianiu jej w łóżeczku, i pomyślałam że uda sie w wózku, niestety sytuacja się powtarza. Nie byliśmy jeszcze na spacerze - pierwszy spacer planuje w przyszłym tygodniu, ale trochę się obawiam że będzie bardzo płakać i nic z tego nie wyjdzie. Jedyną rzecz jaką akceptuje to bujawka/huśtawka w której sama zasypia i chce siedzieć tam również sama gdy nie śpi. Wiadomo jednak że nie zostawię jej na noc w huśtawce. Może ona jest jeszcze za mała na samodzielne spanie??? W jakim wieku wasze dzieci zaczęły same sypiać??
Pozdrawiam!!
15 stycznia moja córka skończyła miesiąc. W nocy śpi z nami w łóżku, ale chcielibyśmy zacząć przyzwyczajać ja do spania samodzielnie. Niestety ona nie znosi swojego łóżeczka, strasznie płacze wręcz krzyczy. Bardzo trudno ja uspokoić potem, widać że bardzo to ją stresuje. Porzuciłam narazie myśl o dalszym usypianiu jej w łóżeczku, i pomyślałam że uda sie w wózku, niestety sytuacja się powtarza. Nie byliśmy jeszcze na spacerze - pierwszy spacer planuje w przyszłym tygodniu, ale trochę się obawiam że będzie bardzo płakać i nic z tego nie wyjdzie. Jedyną rzecz jaką akceptuje to bujawka/huśtawka w której sama zasypia i chce siedzieć tam również sama gdy nie śpi. Wiadomo jednak że nie zostawię jej na noc w huśtawce. Może ona jest jeszcze za mała na samodzielne spanie??? W jakim wieku wasze dzieci zaczęły same sypiać??
Pozdrawiam!!