Dziewczyny czy spotkaliście się kiedyś z czymś takim żeby na USG lekarz wypatrzył ładny zarodek z bijącym serduszkiem a tuż obok drugi pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem zoltkowym?
W 5+2 robiłam USG na którym wyszło że jest pęcherzyk z zarodkiem 1,5mm
Wczoraj w 7+2 dostałam silnego krwotoku. Zostałam zabrana przez karetkę do szpitala gdzie okazalo się że serduszko dziecka ładnie pracuje i nie znaleziono przyczyny tak silnego krwotoku
Dzis 7+3 miałam miesiąc wczesniej umowiona wizytę u swojego ginekologa i lekarz wypatrzył drugi pęcherzyk z tym że znajduje się w nim tylko pęcherzyk żółtkowy a żeby było dziwniej powiedział że wydaje mu się że ten drugi chyba dzieli się na trzeci
Przecież to jest nie pojęte żeby aż tak duża roznica była między pęcherzykami
Nie nastawiam się na ciążę bliźniacza , wydaje mi się że wczorajszy krwotok spowodowany jest tym że drugi pęcherzyk żółtkowy się wchłania, choć. co ja się tam znam - nie jestem lekarzem...
Czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją ? Czy u kogoś drugi pęcherzyk dogonił pierwszy etapem rozwoju?
W 5+2 robiłam USG na którym wyszło że jest pęcherzyk z zarodkiem 1,5mm
Wczoraj w 7+2 dostałam silnego krwotoku. Zostałam zabrana przez karetkę do szpitala gdzie okazalo się że serduszko dziecka ładnie pracuje i nie znaleziono przyczyny tak silnego krwotoku
Dzis 7+3 miałam miesiąc wczesniej umowiona wizytę u swojego ginekologa i lekarz wypatrzył drugi pęcherzyk z tym że znajduje się w nim tylko pęcherzyk żółtkowy a żeby było dziwniej powiedział że wydaje mu się że ten drugi chyba dzieli się na trzeci
Przecież to jest nie pojęte żeby aż tak duża roznica była między pęcherzykami
Nie nastawiam się na ciążę bliźniacza , wydaje mi się że wczorajszy krwotok spowodowany jest tym że drugi pęcherzyk żółtkowy się wchłania, choć. co ja się tam znam - nie jestem lekarzem...
Czy ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją ? Czy u kogoś drugi pęcherzyk dogonił pierwszy etapem rozwoju?