reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Duże libido i zakaz współżycia

Dołączył(a)
16 Grudzień 2021
Postów
10
Hej, czy któraś z Was miała taki problem ? Pytam, bo czuję się totalnie rozsypana psychicznie. Mam zakaz współżycia związany z krwiakiem, a przy tym bardzo duże libido. Dochodzi do tego, że mam sny erotyczne i budzę się z orgazmem (co też chyba powinnam unikać, bo wszelkie ruchy skurczowe są zakazane), a niestety na to nie mam wpływu :( Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić, psychicznie mnie to dobija. :(
 
reklama
Ja miałam taki problem w połogu, jednym i drugim. Niestety nie mam na to rady, tylko współczuję. Nie wiem czy można w ciąży brać jakieś leki na obniżenie libido, ale może warto zapytać o to gina.
 
Ja miałam taki problem w połogu, jednym i drugim. Niestety nie mam na to rady, tylko współczuję. Nie wiem czy można w ciąży brać jakieś leki na obniżenie libido, ale może warto zapytać o to gina.
mam zamiar zapytać, 5 stycznia mam wizytę u nowego ginekologa (długa historia, poprzedni ginekolog nie mierzył dziecka na USG i przepadły mi badania prenatalne, bo okazało się, że jest 3 tygodnie starsze i dużo innych smaczków) to może dowiem się więcej. Najgorsze jest to, że nawet niezalecane jest bycie podnieconym a jak mieć na to wpływ jak to przychodzi samo z siebie ? Czuje, że wpadam przez to w depresję, wiem że dla kogoś może to zabrzmi głupio, ale no kompletnie sobie z tym nie radzę.
 
Hej, czy któraś z Was miała taki problem ? Pytam, bo czuję się totalnie rozsypana psychicznie. Mam zakaz współżycia związany z krwiakiem, a przy tym bardzo duże libido. Dochodzi do tego, że mam sny erotyczne i budzę się z orgazmem (co też chyba powinnam unikać, bo wszelkie ruchy skurczowe są zakazane), a niestety na to nie mam wpływu :( Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić, psychicznie mnie to dobija. :(
Piąteczka ✋
ja tak mam ...
Po drugim krwawieniu gdy się uspokoiło lekarz zezwolił na współżycie po badaniach prenatalnych , ale zaraz po tych badaniach dostałam silnego krwotoku które o mały włos a skończyłoby się tragędią. Na szczęście dzidzia sobie rośnie zdrowo itd ale jeśli chodzi o temat seksu to jest definitywny koniec. Zero, nul, nie ma tematu.
Co jest dla mnie też tragedią ...

Ja mam bardzo wysokie libido, nie czarujmy się ani nie owijajmy prawdy w delikatne słowka - mąż mnie podnieca praktycznie non stop, mam chcicę jak goniąca się s... .
Mąż już wie że ma mnie nie pieścić ,,w tym kierunku " bo to jest dosłownie kwestia chwili i ja się ledwo chamuję .
To jest tragedia i ja ciebie bardzo rozumiem ...
 
Piąteczka ✋
ja tak mam ...
Po drugim krwawieniu gdy się uspokoiło lekarz zezwolił na współżycie po badaniach prenatalnych , ale zaraz po tych badaniach dostałam silnego krwotoku które o mały włos a skończyłoby się tragędią. Na szczęście dzidzia sobie rośnie zdrowo itd ale jeśli chodzi o temat seksu to jest definitywny koniec. Zero, nul, nie ma tematu.
Co jest dla mnie też tragedią ...

Ja mam bardzo wysokie libido, nie czarujmy się ani nie owijajmy prawdy w delikatne słowka - mąż mnie podnieca praktycznie non stop, mam chcicę jak goniąca się s... .
Mąż już wie że ma mnie nie pieścić ,,w tym kierunku " bo to jest dosłownie kwestia chwili i ja się ledwo chamuję .
To jest tragedia i ja ciebie bardzo rozumiem ...
ja miałam pęknięcie krwiaka, które skończyło się szpitalem. Nvm ale miałam wrażenie, jakby lekarze traktowali mnie trochę jak debila (dlatego zmieniam lekarza prowadzącego m.i.n). Pytałam jak to wygląda, czy jest duże itd, to starali się odwracać moją uwagę pokazując mi dziecko 🙈 (pewnie nie chcieli mnie denerwować, ale przez brak wiedzy w życiu nie byłam tak nerwowa jak teraz - poprzedni lekarz prowadzący też oględnie stwierdził, że nic nie może mi powiedzieć, ale mogę chodzić po mieszkaniu i gotować zupę (tym mnie dobił, bo wyobraziłam sobie siebie jak chodzę od rana do wieczora od ściany do ściany z garnkiem zupy w rękach). W środę miałam mieć badania prenatalne, ale okazało się, że dziecko jest za duże (lekarz prowadzący sugerował się wyłącznie datą jaką wyznacza termin ostatniej miesiączki, a okazuje się, że to 16 tydzień). Przy tym nie wiem czy babeczka za mocno mi ten brzuch naciskała, ale następnego dnia pojawiło się krwawienie, na szczęście nieduże i za chwilę ustało, bo nie chciałam już do tego poprzedniego lekarza dzwonić, a dostać się gdzieś przed sylwestrem graniczy z cudem. Wizytę mam na 5 stycznia u nowego lekarza, to może dowiem się czegoś więcej, ale mam taki spadek nastroju przez to wszystko, że nie mam ochoty wstawać z łóżka. Nie umiem się cieszyć tą ciążą. Libido mnie dosłownie zjada, a zostaje się gapić w 4 ściany i jakoś przetrwać. Tylko póki co nie wiem jak..
 
Ja leżę non stop, nooon stop, mam całkowity zakaz robienia czegokolwiek. Mam w domu żyć tak jak gdybym nadal normalnie w szpitalu siedziała. Jeszcze bite 3 tygodnie mam tak leżeć. Ale ciąża jest najważniejsza .
Ja mam wizytę 4 stycznia 😉 .
 
Hej, czy któraś z Was miała taki problem ? Pytam, bo czuję się totalnie rozsypana psychicznie. Mam zakaz współżycia związany z krwiakiem, a przy tym bardzo duże libido. Dochodzi do tego, że mam sny erotyczne i budzę się z orgazmem (co też chyba powinnam unikać, bo wszelkie ruchy skurczowe są zakazane), a niestety na to nie mam wpływu :( Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić, psychicznie mnie to dobija. :(
Ja mam to samo jestem w 13 tygodniu ciąży i stwierdzonego krwiaka od 6 tygodnia ciąży a plamienia mam od 8 tygodnia ciąży,na dodatek krwiak się oczyszcza i mam plamienia,ale tak samo dostaje kota,bardzo Ci współczuję bo mi lekarz powiedział że dopóki krwiak się nie oczyści nie ma takiej opcji,ja powoli nawet nie chce żeby mąż mnie przytulał w nocy bo mam wrażenie że zaraz nie wytrzymam 🥺
 
Ja jestem już po największym zagrożeniu ( jestem w 16t obecnie ) ale lekarz radzi jeszcze się hamować.
Pytałam o te wysokie libido - na to nie ma bata, muszę z tym żyć bo ciąża wytwarza hormony hormony hormony i lepiej ich nie hamować tabletkami obniżającymi poziom tych hormonów bo te hormony są potrzebne.
 
Ja jestem już po największym zagrożeniu ( jestem w 16t obecnie ) ale lekarz radzi jeszcze się hamować.
Pytałam o te wysokie libido - na to nie ma bata, muszę z tym żyć bo ciąża wytwarza hormony hormony hormony i lepiej ich nie hamować tabletkami obniżającymi poziom tych hormonów bo te hormony są potrzebne.
Dokładnie,ja mam nadzieję że tego nie wolno nie będzie dokońca ciąży jakoś sobie tego nie wyobrażam,ale wiadomo maluszek jest najważniejszy,u mnie przyjaciółka jak była w ciąży to w 25 tygodniu ciąży jakby nie była sobą,jej narzeczony to wręcz uciekał bo nie wiedział kiedy może go dopaść.
 
reklama
Ja miałam zakaz do 12tc ze względu na plemienia. Później dostałam pozwolenie 😆 jednak od 20tc poleciała szyjka i znowu całkowity zakaz aż do końca ciąży. Miewałam tak samo jak ty, z czasem organizm chyba się przyzwyczaił, że nici z zaspokojenia seksualnego i jakoś libido zmalało. Niestety ta 'niechęć' do seksu trzyma do dzisiaj..a jestem już 2.5 roku po porodzie 🙄
 
Do góry