reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Duża ilość wód płodowych.

Karolina&Zosia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Sierpień 2018
Postów
226
Cześć dziewczyny. Wracam do Was jak bumerang. Do rzeczy: wczoraj miałam wizytę u lekarza, zaczęłam 34 tydzień ciąży. Wykonałam wszystkie badań prenatalne dla każdego trymestru i dodatkowo Sanco przez podwyzszone ryzyko ZD. Wszystkie powyższe wychodziły ok. Na badaniach III trymestru Pani dr wykonująca badanie zwróciła uwagę, że sporo mam wód płodowych, ale mieszczą się w normie. I wczoraj też lekarz stwierdził, że jest ich sporo, ale nadal są w normie i że nie musi to nic oznaczać, tym bardziej , że wszystkie badania wychodziły ok, obrazy na usg prawidłowe I nie mam cukrzycy, ale pewność będzie dopiero po porodzie. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji i może podzielić się swoim doświadczeniem? Z góry bardzo dziękuję za odzew😘
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży miałam dużo wód płodowych, ale w normie. Przy porodzie bylopo prostu tego dużo.. Na przyjęciu kobiety kilkakrotnie mnie pytały, czy miałam wielowodzie, bo bardzo się lało.. Ale skrepowaniem nic mi nie było i dziecku także
 
Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko było ok i mam nadzieję, że i u mnie tak będzie. W pierwszej ciąży nie mialam żadnych problemów i w rej chyba muszę nadrobić, żeby nie było za prosto😓a żartując troszkę, to w niektórych szpitalach taki dodatkowy zastrzyk wód lecących na podłogę jest jak najbardziej wskazany😀
 
Bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko było ok i mam nadzieję, że i u mnie tak będzie. W pierwszej ciąży nie mialam żadnych problemów i w rej chyba muszę nadrobić, żeby nie było za prosto😓a żartując troszkę, to w niektórych szpitalach taki dodatkowy zastrzyk wód lecących na podłogę jest jak najbardziej wskazany😀
Tak to już jest- mamy muszą dużo znosić! Ale wielowodzie nie ma bardzo złych rokowań, wiec się nie przejmuj!
Mocno trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko!
 
Cześć dziewczyny. Wracam do Was jak bumerang. Do rzeczy: wczoraj miałam wizytę u lekarza, zaczęłam 34 tydzień ciąży. Wykonałam wszystkie badań prenatalne dla każdego trymestru i dodatkowo Sanco przez podwyzszone ryzyko ZD. Wszystkie powyższe wychodziły ok. Na badaniach III trymestru Pani dr wykonująca badanie zwróciła uwagę, że sporo mam wód płodowych, ale mieszczą się w normie. I wczoraj też lekarz stwierdził, że jest ich sporo, ale nadal są w normie i że nie musi to nic oznaczać, tym bardziej , że wszystkie badania wychodziły ok, obrazy na usg prawidłowe I nie mam cukrzycy, ale pewność będzie dopiero po porodzie. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji i może podzielić się swoim doświadczeniem? Z góry bardzo dziękuję za odzew[emoji8]
Ja również miałam podwyższoną ilość wód ,ale jak się okazało była to tylko i wyłącznie wina że moja córka była duża i poprostu dużo siusiała [emoji2360] poziom wód przed porodem się wyrównał :)
 
reklama
Ja również miałam podwyższoną ilość wód ,ale jak się okazało była to tylko i wyłącznie wina że moja córka była duża i poprostu dużo siusiała [emoji2360] poziom wód przed porodem się wyrównał :)
Bardzo Wam dziękuję za podzielnie się swoimi historiami😘Już po raz kolejny podnioslyście mnie na duchu i pokazałyście, że nie taki diabeł straszny. Oczywiście mam świadomość tego, że każdy przypadek jest inny, ale dużo łatwiej jest z Wami😘
 
reklama
Do góry