reklama
I@nka
Mama majowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 545
A dzis młodemy sie zupełnie spanie popieprzyło zawsze idzie spac o 11 wiec dzis zasnał o 1145 po tysiacu razy wyrzucaniu wszystkiego w zasiegu łóżeczka i śmianiu sie ze mnie jak to sprzatałam potem spal dłuzeju niz zwykle popołudniu w ogóle nie poszedł spac tylko szalał w domu jak opetany....a teraz naszczęscie spi:-)
Kasiunka a normalnie to Pola ma dwie drzemki ? Pytam bo ja czasami to zmuszam Kacpra do tej drugiej drzemik a moze one w tym wieku juz na jedną się przestawiają co ????
Ale znowu jak nie ma drugiej drzemki to koło osiemnastej jest z nim sajgon taki marudny i wszystko źle, dlatego ja nalegam na ta druga drzemkę koło 14ej chocby z 40 minut ale zawsze ?
Ale znowu jak nie ma drugiej drzemki to koło osiemnastej jest z nim sajgon taki marudny i wszystko źle, dlatego ja nalegam na ta druga drzemkę koło 14ej chocby z 40 minut ale zawsze ?
Normalnie ma dwie- od 9do 10 i potem około 13-14 1,5- 2 godziny.
Ale dzisiaj pobiła wszelkie rekordy- Wstała o 5.40- normalnie wymiękłam jak zobaczyłam godzinę- a raczej Darek mi powiedział, bo nie mogłam na tyle oczu otworzyć, żeby dojrzeć zegarek;-)
Chyba musimy kupić sobie rolety do sypialni, bo nie mamy (jeszcze się nie dorobiliśmy)- może już jej za jasno- cholera wie
Ale dzisiaj pobiła wszelkie rekordy- Wstała o 5.40- normalnie wymiękłam jak zobaczyłam godzinę- a raczej Darek mi powiedział, bo nie mogłam na tyle oczu otworzyć, żeby dojrzeć zegarek;-)
Chyba musimy kupić sobie rolety do sypialni, bo nie mamy (jeszcze się nie dorobiliśmy)- może już jej za jasno- cholera wie
My jak niedawno mielismy zepsuta żaluzje w sypialni to Kacper juz o 6.00 się budził bo on nad ranem jak się przekręca to sobie oczka otwiera i jak jest ciemniej to zasypia a jak było w pokoju jaśniej to automatycznie go to rozbudzalo i amen - wstawal. Nawet nie wiesz jak szybko monterow do żaluzji zalatwialiśmy
kasiak-l
MAJOWA MAMA 2006
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2006
- Postów
- 896
Kuwra kuwra kuwra itd itp
Jestem z Julka 2 dzien w domu bo mam wolne w pracy i nadziwić sie nie mogę wszystko sie jej rozregulowało przedtem sama zasypiała w łóżeczku kolo 10 i potem koło 14 jadła o 9 po nocy teraz makabra nie chce spac trzeba jej masować plecki to zaśnie je o 7 nie chce zasnąć na polu (czyt. dworze) krzyczy łazi taka maruda że aż ręce opadają A i jeszcze uwielbia być na rączkach czego wcześniej nie było ...
Tak rozpuścili dziecko dziadkowie jak rodzice ciężko pracują!!!!
Jestem z Julka 2 dzien w domu bo mam wolne w pracy i nadziwić sie nie mogę wszystko sie jej rozregulowało przedtem sama zasypiała w łóżeczku kolo 10 i potem koło 14 jadła o 9 po nocy teraz makabra nie chce spac trzeba jej masować plecki to zaśnie je o 7 nie chce zasnąć na polu (czyt. dworze) krzyczy łazi taka maruda że aż ręce opadają A i jeszcze uwielbia być na rączkach czego wcześniej nie było ...
Tak rozpuścili dziecko dziadkowie jak rodzice ciężko pracują!!!!
reklama
Podziel się: