To straszne co Was spotkało ale nie poddajcie sie. 9 lat temu urodzilam synka, potem dlugo nie chciałam dziecka, a kiedy przyszedl ten czas zaszlam w ciążę, i bylo wszystko super, az nagle ból i moj synek urodzil sie na przelomie 16/17tc. Gdyby nie maz i synek nie miala bym po co żyć. Bardzo chcialam ten bol zagluszyc i 3 m po porodzie zaszlam w ciążę, poronilam coreczke w 9 tc. Porobilam badania, znalazlam lekarza, poczytalam forum i poszlam na kontrole po poroniebiu do poleconego tu na bb lekarza, ten dokladnie 43 dni po poronieniu i po 1 @ powiedzial mi by probowac juz teraz, nie czekac, sprobowalismy i nasze szczescie spi obok. Nie poddawajcie sie, uda się.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom