reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Druga ciąża, a niemowlę w domu!!!

moni&wiki

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
9 Styczeń 2014
Postów
31
Miasto
Szczecin
Cześć,

postanowiłam założyć nowy temat: DRUGA CIĄŻA / STARANIA A NIEMOWLĘ W DOMKU ;)
Niestety nie znalazłam fajnych porad, wsparcia, a także wielu wątków w necie na ten temat.
Mam 36 lat. W sierpniu 2013 urodziłam wspaniałego dzidziusia. Ciąża była bardzo trudna.
Wcześniej straciłam 2 ciąże ze względu na brak wiedzy o niedoczynności tarczycy i zespole antyfosfolipidowym (lekarze uznali, że strata 2 ciąż to normalne). Sama prowadziłam "dochodzenie" i udało się po kilkunastu miesiącach odkryć przyczynę.
Teraz moje szczęście śpi w łóżeczku:-) Ponieważ mam wiele niewykorzystanej miłości, to pragnę dać życie jeszcze jednemu dziecku.

Moi lekarze, radzą aby zajść jak najszybciej w ciążę. Mam jednak wątpliwości jak sobie poradzę, bo całymi dniami jestem sama z Maluszkiem, a wiadomo, że czasem trzeba go podnieść i mu pomóc, bo na razie ma prawie 5 miesięcy.
Proszę wszystkie osoby z podobnym doświadczeniem (ciąży po ciąży) o rady, wsparcie lub inne opinie. Przyjmę wszystko na klatę, nawet krytykę :) Miłego dnia!

P.S. Chętnie wesprę osoby po stratach ciąży swoim doświadczeniem w badaniach i profilaktyce.
 
reklama
Hej Monia:-) Z takim nastawieniem myślę,ze sobie poradzisz. Na pewno odezwa się dziewczyny które są w takiej sytuacji, chcący lub nie. Ja też się bałam,ale podjęliśmy z M decyzję,ze się staramy i tak gdy Frsnek miał 7 mies. Zaszlam w ciążę,ale się nie udało. I teraz chcę zapytać Ciebie. Ginka zleciła badanie tarczycy,choć jak powiedziała mieszczę się jeszcze w granicach poronien. Okazało sie,ze mam Hashimoto bez niedoczynności. Co bralas by donosic ciąże? Dziś robiłam tsh,choć ono było w normie. Ale jutro idę do ginki i kazała zbadać. Dwa dni temu testy wykazały ciąże i strasznie się boję powtórki.
 
Cześć Kruszka :-)
Ja również po hashimoto. Kochana tsh powinno być w okolicy 2.0-2.5(max.) do zachodzenia w ciążę. Po zajściu w ciążę (gratuluję:tak:) tsh skacze nawet do 5.0. Ja brałam od początku euthyrox 50/75. Poza tsh ważne aby zbadać ft3 i ft4 bo to są de facto właściwe wolne hormony gruczołu tarczycy. Dlatego mnie prowadziła przez całą ciążę endokrynolog. To poronienie mogło być naprawdę przykrym przypadkiem:( Współczuję! Wiesz, że dziecko korzysta z hormonów tarczycy tylko nie pamiętam z ft3 lub ft4. Ja brałam oprócz tego zastrzyki-clexane 0.4 w brzuszek (na ten zespół antyfosfolipidowy) oraz duphaston do 34 tyg ciąży :/ Dzidzi bardzo zdrowe, ponad 4 kg 62cm długie:) Te leki uratowały nas :) A ile ma Twój Franio?
 
Moni&Wiki jesteś odważną kobietą. Ja też mam hasimoto i podobny zestaw lekarstw bralam w ciązy. Tylko clexane w mniejszej dawce. Ja Ci nie poradzę w kwestii szybkiego zajścia w ciąże. Ja poczekam jak mała będzie już samodzielnie chodzić, żebym mogła spokojnie zajmować się malym dzieckiem a co najważniejsze ciążą.
W tej ciąży dbałam o siebie jak tylko mogłam i nie wyobrażam sobie teraz tak nie dbać. Po pierwsze też nie wyobrażam sobie ciąży... Boję sie tego strachu, boję się kolejnej strarty....
Ale z całego serca trzymam za Was kciuki :)
 
Ulala nakryłas mnie :tak: Dzieki, starsznie sie boję, dlatego nic nie mówiłam :zawstydzona/y:

Monia
mam Hash ale bez niedoczynności. Poza anty TPO wszytskie wyniki w normie. Mialam badany tsh,ft4, anty TG i anty TPO.
A mój Franek ma 14 miesięcy.

Kwiatuszekk23 a Ty masz Hashimoto i niedoczynność? Przepraszam, że Was tak wypytuję. To moja czwarta ciąża, a od dwoch miesięcy wiem o Hash. Do tej pory uważałam, że mam tylko problemy z owu. Przed frankiem obraz jajników, długie cykle wskazaywaly pco. Po porodzie jedynie jeden cykl byl bezowulacyjny. Nie trawają 28 dni, ale tez nie 60-70, tylko 30-35. To dla mnie i tak sukces.
 
Ja mam hashimoto i wlasnie jestem na poczatku drugiej ciąży. Ważne badanie które trzeba zrobić natychmiast po zajściu i powtarzać co 4 tygodnie to T4 (lub FT4). THS w ciązy jest niemiarodajne (nie wszyscy lekarze wiedza o tym- w Angli nie wiedzieli co kosztowalo mnie sporo nerwów)- ponoć hormon HCG miesza się jakoś z TSH i może to dać zaniżony wynik. Tarczyce w ciąży powinien bezwzględnie nadzorować ginekolog-endokrynolog lub endokrynolog. Ja sie właśnie wybieram w poniedziałek na wizyte (jeszcze przed wizytą u gina).


PS sorry, że się tak wbilam w wątek ale moja endokrynolog bardzo mnie uczulała na to więc jeśli komuś ma to pomóc... Ja widzicie z suwaczka moja mała już odrośnięta więc co do niemowląt w ciąży nie mam doświadczenia:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Kruszka wow! gratulacje!!! zgadzam sie z przedmowczynia, ze koniecznie oprocz tsh nalezy badac ft3 i ft4, bo to one mieszaja. Jesli tpo masz ok to juz polowa sukcesu, bo one wlasnie niszcza ciaze, biorac ja za cialo obce. Koniecznie id do endokrynologa!
Oj ja przeszlam z tarczyca w ciazy!! Strach sie bac normalnie!

Moni&wiki ja nie mam doswiadczenia, ale jak chcesz miec drugie dziecko to najwyzszy czas, bo czas ucieka. Na pewno bedziesz musiala wiele poswiesic, ale pozniej dzieciaki beda razem dorastac i sie bawic i na pewno taka mala roznica wieku pozniej sie zatrze ;-) Latwo nie bedzie, ale do odwaznych swiat nalezy:tak:
 
Witajcie Dziewczyny :-)

Bardzo mi się tu podoba, naprawdę zupełnie inaczej niż na niektórych tego typu forach, gdzie wypowiadają się przemądrzałki-na ogół bezdzietne i bez przejść. Tak, kontrola u endo w sprawie hormonów tarczycy zwłaszcza ft4 jest niezbędna! To zupełnie inna sprawa niż TSH, bowiem z ft4 korzysta dziecko i ten hormon bierze udział w budowie....mózgu...dlatego jedna z moich ciąż się po prostu zatrzymała :/ ale to właśnie dzieki takim przykrym doświadczeniom inni mogą nie popełnić tego błędu. Jesli ktoś wiele razy tracił ciążę to zbadajcie sobie ten zespół antyfosfolipidowy, to choroba która uaktywnia się zwłaszcza w ciązy! Powstają mikro zakrzepy i niestety dochodzi do najgorszego, a na to wszystko jest lekarstwo. Jedna dziewczyna o tym pisała straciła 4 ciąże, a wystarczyło brać zastrzyki w brzuszek (jak ja). Wiecie, że uratowałam ciążę jednej dziewczynie? Straciła 5x. Kazałam jej zrobić te badania i okazało się, że miała to co ja. Szkoda, że ci lekarze nic w tej kwestii nie robią. Teraz dziewczyna będzie za kilka m-cy rodzić :-D

Ja już opiekowałam się dziećmi i to 2-ką na raz, 1 rok i 4,5 roczku. Też jest przy nich duuużo chodzenia. Mi chodzi tylko o dźwiganie. Zastanawiam się jak się zorganizować w tej materii. Mam turystyczne łóżeczko z klapką i drugie normalne. Czyli Smykuś mógłby z moją pomocą wejść do turystycznego na sen w ciągu dnia. Napewno przyda się wielka mata, która już dziś dotrze. Dobre leżaczki/bujaczki/fotelki do karmienia, ale co jeszcze... Dziewczyny piszcie jak macie jeszcze jakieś sugestie, musiałabym sporo siedzieć na podłodze z Małym. Może macie zasłyszane historie. Sporo kobiet zachodzi w ciążę do roku po urodzeniu pierwszego. Nie wiem czy to tak fajnie biegać z brzuszkiem za dopiero co chodzącym Szkrabem. I tak źle i tak niedobrze. No nic trzeba zobaczyć też co los przyniesie. No i oddać się w ręce dobrego lekarza, którego w końcu znalazłam.

I teraz podziękowania dla: Kruszki i dla Gatto-> ponieważ zdałam sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie sobie zaplanować przebiegu ciąży w żadnym momencie rozwoju starszego Maluszka tak? :szok: Dlatego ruszam od tego m-ca!
 
reklama
Do góry