reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drgawki u dziecka 1,5 roku

Dołączył(a)
25 Styczeń 2021
Postów
12
Błagam pomóżcie!
synek 1,5h temu przebudził się, spojrzał na mnie i 5-10sekund miał jakby drżenie, drgawki... ale głównie rece i nogi, nie był taki sztywny. Wzięłam go na ręce to się od razu uspokoiło. Przytulałam go i mówiłam do niego to widziałam ze kontaktuje... chociaż na początku ze spóźnionym zapłonem. Temperatury brak. Jutro oczywiście zadzwonię do lekarza ale wiadomo- w czasach jakie mamy obecnie wchodzi w grę jedynie teleporada. Czy któraś z Was miała coś takiego? To była pierwsza taka sytuacja, teraz śpi w najlepsze a ja leżę o patrzę na niego j jestem przerażona.
 
reklama
Błagam pomóżcie!
synek 1,5h temu przebudził się, spojrzał na mnie i 5-10sekund miał jakby drżenie, drgawki... ale głównie rece i nogi, nie był taki sztywny. Wzięłam go na ręce to się od razu uspokoiło. Przytulałam go i mówiłam do niego to widziałam ze kontaktuje... chociaż na początku ze spóźnionym zapłonem. Temperatury brak. Jutro oczywiście zadzwonię do lekarza ale wiadomo- w czasach jakie mamy obecnie wchodzi w grę jedynie teleporada. Czy któraś z Was miała coś takiego? To była pierwsza taka sytuacja, teraz śpi w najlepsze a ja leżę o patrzę na niego j jestem przerażona.
W dzisiejszych czasach jest nie tylko teleporada.
Spróbuj się uspokoić. Z całą pewnością jest to incydent wymagający sprawdzenia przez neurologa. Możliwe, że nawet badanie EEG, by mieć pewność co dalej (czy można odetchnąć z ulgą czy panikowac). U małych dzieci takie drżenie może być wynikiem wielu rzeczy. Niekoniecznie od razu tej najgorszej.
Moja córeczka ma wyładowania w mózgu i takie drgawki miała, a mimo to niekoniecznie musi to być padaczka ( my wciąż się diagnozujemy). Czasem jak układ nerwowy nie nadąża za rozwojem dziecka to może się coś takiego zdarzać. Po prostu ciało i mózg odreagowuje. Trzeba odetchnąć, spróbować podejść ze spokojem i przebadać dziecko.
 
Do 2 roku życia lekarza ma obowiązek przyjąć dziecko osobiście, nie może odmówić wizyty i zaproponować jedynie teleporadę,sprawdź sobie,pod koniec ubiegłego roku wprowadzono takie rozporządzenie.
 
Wiem co czujesz, nie ma gorszego uczucia niż strach o dziecko. Mojej 11 m prawie drży wciąż broda. Robiliśmy wiele badań, wielu lekarzy od tego że to norma, do tego że to dziwne l. W końcu zrobiłyśmy ostatnio eeg,sami prywatnie i od tamtej pory śpię spokojnie. Więc polecam od razu się umówić i wyjaśnić ta sprawę, neurolog czy pediatra może gdybać ale i tak najlepiej zrobić eeg. Powtórzę Panią wyzej to nie musi być nic złego naprawdę, dzieci tak miewają nawet do 2 roku życia ale może nic nie znaczyć a nie musi. Naprawdę zachęcam do umówienia się an eeg od razu bo szkoda Pani nerwów.
 
Wiem co czujesz, nie ma gorszego uczucia niż strach o dziecko. Mojej 11 m prawie drży wciąż broda. Robiliśmy wiele badań, wielu lekarzy od tego że to norma, do tego że to dziwne l. W końcu zrobiłyśmy ostatnio eeg,sami prywatnie i od tamtej pory śpię spokojnie. Więc polecam od razu się umówić i wyjaśnić ta sprawę, neurolog czy pediatra może gdybać ale i tak najlepiej zrobić eeg. Powtórzę Panią wyzej to nie musi być nic złego naprawdę, dzieci tak miewają nawet do 2 roku życia ale może nic nie znaczyć a nie musi. Naprawdę zachęcam do umówienia się an eeg od razu bo szkoda Pani nerwów.
Tak, od razu o rym pomyślałam. Jutro będzie konsultacja z lekarzem i będziemy szukac przyczyny, napewno tematu nie zignorujemy
 
l. W końcu zrobiłyśmy ostatnio eeg,sami prywatnie i od tamtej pory śpię spokojnie.

Wiem, że będę świnią odbierającą nadzieję i spokój, ale EEG to tak naprawdę badanie, na podstawie którego niewiele się diagnozuje i sami neurolodzy mówią, że EEG nie jest podstawą do leczenia bądź jego braku.
Mój Syn ma padaczkę, genetyczną, nieuleczalną, a pierwsze zapisy badań miał książkowe, bez wyładowań, czyściutkie.

@Whatsername13 przede wszystkim koniecznie wizyta u neurologa. Proś o EEG we śnie. Obserwuj bardzo bacznie Synka, zapisuj w zeszycie każdy incydent drgawkowy, ile trwał, o której godzinie, czy była infekcja, jak się dziecko zachowywało - o wielu drobiazgach z czasem się zapomina, a dla lekarza takie opisy "na świeżo po zdarzeniu" są bardzo istotne do dalszej diagnozy.
Tak, jak dziewczyny mówią, może to być normalny etap rozwoju, a może to być coś innego, lepiej sprawdzić i się upewnić, niż pluć sobie w brodę, że się coś zaniedbało :(
Jakbyś miała jakieś pytania, pisz, z padaczką "walczę" od prawie 6 lat :)
 
A jakby Ci sie udalo, choc domyślałem się ze będzie ciężko, to nagraj telefonem te drgawki.

Lekarz wtedy będzie widział i może ocenić.
 
reklama
Do góry