Hey Mamuśki.Słuchajcie mam do was pytanie o rozwój maluszków waszych(czyt.siedzenie,stanie,raczkowanie itd)...
Kiedy wasze maluchy zaczęły same siadać?,raczkować,obracać się z pleców na brzuszek?,obracać się raz na jeden bok,raz na drugi?...Synek urodził sie sn,dostał 10 pkt i nie było żadnych problemów ani w ciązy,ani w trakcie porodu ani już po nim.
OBRACANIE SIĘ NA BOKI:Mój synek ma 8 miesięcy(skończy je za 2 dni).Jak śpi w łóżeczku to potrafi obrócić się raz na jeden boczek,raz na drugi.\
SIEDZENIE:Gdy sadzam synka na łóżku,w łóżeczku,podłodze,wózku-siedzi super stabilnie,nie chwieje mi się na boki,ani do przodu(chyba,że zaczyna być zmęczony to kładzie się na plecy,albo pada na bok)...-jak leży to podnosi głowke do siedzenia(ciągnie ciałko do przodu),ale jeszcze nie ma chyba tyle siły...
OBRACANIE NA BRZUSZEK:synek nie obraca się na brzuszek.Jak leży na pleckach,to obraca się na bok i próbuję obrócić się na brzuszek,ale to wygląda tak jakby miał dupkę za ciężką.
RACZKOWANIE:niestety synek jeszcze nie raczkuje ani nie przyjmuje pozycji by zacząć raczkować.
Dodam,że pierwszy syn miał 10,5 mies jak zaczął sam chodzić(bez mebli,bez trzymania za rękę),córka znowu miała 18 mies jak zaczęła chodzić.Ale ok 10 mies raczkowała...
Wiem,że każdy smyk rozwija się inaczej i nie ma tu reguły,ale bardzo bym chciała by synek zaczął już te rzeczy robić,choć Broń Boże nie chcę niczego na siłę przyspieszać.Zastanawiam się tylko jak to było u was Maluszków?
Byłam u lekarza rozwiać moje wątpliwości i lekarka widząc jak Synek siedzi na kozetce,jak trzyma główkę,ogólnie po wywiadzie ze mną itd powiedziała,że synek bardzo silny i ona nie widzi tu problemów neurologicznych,ani żadnych innych.
Zaczynam podejrzewać,że mój synek jest poprostu leniuchem :-)
Kiedy wasze maluchy zaczęły same siadać?,raczkować,obracać się z pleców na brzuszek?,obracać się raz na jeden bok,raz na drugi?...Synek urodził sie sn,dostał 10 pkt i nie było żadnych problemów ani w ciązy,ani w trakcie porodu ani już po nim.
OBRACANIE SIĘ NA BOKI:Mój synek ma 8 miesięcy(skończy je za 2 dni).Jak śpi w łóżeczku to potrafi obrócić się raz na jeden boczek,raz na drugi.\
SIEDZENIE:Gdy sadzam synka na łóżku,w łóżeczku,podłodze,wózku-siedzi super stabilnie,nie chwieje mi się na boki,ani do przodu(chyba,że zaczyna być zmęczony to kładzie się na plecy,albo pada na bok)...-jak leży to podnosi głowke do siedzenia(ciągnie ciałko do przodu),ale jeszcze nie ma chyba tyle siły...
OBRACANIE NA BRZUSZEK:synek nie obraca się na brzuszek.Jak leży na pleckach,to obraca się na bok i próbuję obrócić się na brzuszek,ale to wygląda tak jakby miał dupkę za ciężką.
RACZKOWANIE:niestety synek jeszcze nie raczkuje ani nie przyjmuje pozycji by zacząć raczkować.
Dodam,że pierwszy syn miał 10,5 mies jak zaczął sam chodzić(bez mebli,bez trzymania za rękę),córka znowu miała 18 mies jak zaczęła chodzić.Ale ok 10 mies raczkowała...
Wiem,że każdy smyk rozwija się inaczej i nie ma tu reguły,ale bardzo bym chciała by synek zaczął już te rzeczy robić,choć Broń Boże nie chcę niczego na siłę przyspieszać.Zastanawiam się tylko jak to było u was Maluszków?
Byłam u lekarza rozwiać moje wątpliwości i lekarka widząc jak Synek siedzi na kozetce,jak trzyma główkę,ogólnie po wywiadzie ze mną itd powiedziała,że synek bardzo silny i ona nie widzi tu problemów neurologicznych,ani żadnych innych.
Zaczynam podejrzewać,że mój synek jest poprostu leniuchem :-)
Ogólnie on rozwijał się bardzo szybko, mimo że urodził się z zamartwicą jest wszystko ok
Córka ma 7 miesięcy i dopiero nie dawno zaczęła się przekręcać z brzuszka na plecki i odwrotnie, najchętniej robiłaby to tylko w prawą stronę więc muszę ją pilnować, żeby lewą też ćwiczyła. Do siedzenia i raczkowania nam jeszcze daleko, choć zaczyna pełzać i po swojemu się przemieszcza
Z córką przy porodzie nie było problemu więc jak widać nie ma reguły, ale myślę, że jeśli pediatra zbadała synka, przeprowadziła z Tobą wywiad i uznała, że wszystko jest ok to na pewno tak jest
Może też być tak, że w tym 8 miesiącu Cię zaskoczy i zacznie raczkować i siadać
wiec ogólnie córka wszystko po kolei ale dość wcześnie zaczela, a syn bardzo późno ale jak ruszył to już się nie dało go zatrzymać 