reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dodatni GBS

Madziołek.

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Wrzesień 2016
Postów
525
Witam,jestem w 38 tygodniu ciąży,wczoraj byłam u ginekologa i dowiedziałam się,że mam GBS+ i przy porodzie będę miała podany antybiotyk.Czy któraś z was miała taką sytuację lub orientuje się coś więcej w tym temacie? Czy po tym antybiotyku na pewno dziecko nie zarazi się paciorkowcem?.Czytałam,że mając paciorkowca można dostać zakażenia po porodzie,boję się,pomóżcie.
 
reklama
Rozwiązanie
GBS namnaza się wtedy gdy ma do tego dobre warunki - czyli jeśli organizm jest wyjałowiony, odporność mniejsza, a w przypadku pochwy mniejsza odporność to brak lub mała ilość pałeczek kwasu mlekowego. Moja gina mówi, ze w ciąży pochwa jest bardziej podatna na infekcje, dlatego warto suplementować pałeczki kwasu mlekowego doustnie (przemieszczaja się przez przewód pokarmowy do pochwy) oraz dopochwowo bezpośrednio. gdy u mnie wykryto GBS tak właśnie robiłam i w kolejnych badaniach był niewykrywalny. Jednak nosicielem jest się całe życie, więc w każdej chwili może się namnożyć.
reklama
Tak, w tej ciąży mam wynik ujemny. Z tego co wiem bakterie mogą nawracać (ale podobno nie można się tego pozbyć definitywnie), dlatego muszę poinformować lekarza o poprzednim wyniku - dopiero jutro mam konsultację, więc zakładam że po niej będę mądrzejsza. Na pewno podzielę się wiedzą.

Googluje temat widzę, że w takich przypadkach również podawany jest antybiotyk (podczas porodu). Lepiej abym wzięła go ja, niż po porodzie ma się okazać, że dziecko ma wysokie CRP.


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
Super w takim razie czekam na informacje :)
 
Super w takim razie czekam na informacje :)

W sumie niewiele mądrzejsza jestem :)
Lekarz powiedział, że decyzja o tym, czy dostanę antybiotyk będzie należała do lekarza, który będzie przyjmował mnie na oddział w dniu porodu.

Jeżeli zdecydują się na podanie leków, to będzie to działanie na ślepło, bo przecież na wynikach w przypadku aktywnej bakterii miałam napisane na jaki lek bakteria jest wrażliwa... co w tym przypadku nie musi się pokryć.



p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
No w sumie racja bo nie będziemy mieć pewności czy zadziała. Wniosek lepiej mieć gbs i wynik na co bakteria jest udporniona a co zadziała. Ale ja to się dowiem za jakieś25/ 30tygodni dopiero..
 
Ale chyba logiczne że jak była bakteria, to wykryto ją przy badaniu, bo było jej dużo. A później się nie wykrywa, przyjmuje, że jest uśpiona, bo jest jej mało. Ale to jednak ta sama bakteria ciągle i pewnie wrażliwa na te same leki. Nie wiem, ale tak mi się wydaje i poprawcie mnie jeśli się mylę

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale chyba logiczne że jak była bakteria, to wykryto ją przy badaniu, bo było jej dużo. A później się nie wykrywa, przyjmuje, że jest uśpiona, bo jest jej mało. Ale to jednak ta sama bakteria ciągle i pewnie wrażliwa na te same leki. Nie wiem, ale tak mi się wydaje i poprawcie mnie jeśli się mylę

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie dostaje się wyniku ujemnego gdy jest tej bakterii mało, lecz dlatego, że z próbki jej nie wyhodowano.

Nigdy nie masz pewności, że ten sam antybiotyk zadziała.
Prawdę mówiąc przekonałam się już (zapalenie układu moczowego), że antybiotyk wymieniony na wyniku posiewu niby miał podołać bakterii, a nie podołał. Dopiero drugi typ dał radę - może bakteria rozwinęła się bardziej, nie mam bladego pojęcia od czego to zależy i jak to działa. W 1. ciąży też miałam to zapalenie i antybiotyk z grupy, który teraz nie zadziałał, dał wtedy radę.

Wiec tym samym czy mając dodatnie GBS i mając podany antybiotyk z listy można być pewnym, że nie zarazimy dziecka (w zasadzie skąd mamy pewność że w ogóle zadziałał na nas)?
Taką samą więc pewność mamy przy wyniku ujemnym, bo może do porodu bakteria będzie aktywna?

Brakuje mi opinii jakiegoś lekarza lub specjalisty, bo tylko gdybamy :)


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Byliśmy wczoraj w szpitalu,kazali nam przyjechać jak skurcze będą regularne (co 10 min).Położna powiedziała,że podadzą mi antybiotyk od razu,ale nic nie mówiła o drugiej dawce.
 
Ja tez mialam gbs+. Do szpitala przyjechalam z 7 cm rozwarciem (poprostu dla mnie te skurcze porodowe byly tak slabe ze nie wyczulam ze to juz ;)) Nikt nie panikowal. Dostalam jedna dawke antybiotyku. Dziecko zdrowe ;)

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mozna leczyc GBS w ciąży, ale nie antybiotykami tylko pałeczkami kwasu mlekowego - Lactobacillus (jest kilka preparatów na rynku bez recepty - dopochwowe). Ja w ten sposób pozbyłam się GBS, choć oczywiście nosicielem jest się do końca życia, a ta bakteria lubi znów się namnażać. Leczenie GBS jest ważne, ponieważ ta bakteria (Streptoccocus agaliatiae) może doprowadzić do pęknięcia pęcherza płodowego przedwcześnie - a więc do poronienia. Pałeczki kwasu mlekowego (które naturalnie powinnyśmy mieć w pochwie, a w czasie ciąży czasem jest ich za mało) zmniejszają żywotność, ilość Streptoccocusa.
 
Do góry