MADZIULAULA
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2021
- Postów
- 23
Cześć,
Założyłam ten temat bo szukam trochę inspiracji jak nie czuć dużego rozczarowania kiedy kolejny raz się nie udaje. Jestem ciekawa czy też rezygnujecie z wielu rzeczy przez starania. Ja np. widzę, że się trochę roztyłam bo boję się ćwiczyć intensywnie np. w drugiej fazie cyklu, ciągle koktajle płodności piję, których już mam dość. W pracy nic nie robię bardziej angażującego bo mam w głowie, że za chwilę mogę być w ciąży i nie dokończę np. jakiegoś przedsięwzięcia. Już nie wspomnę, że przy okazji spotkań z koleżankami przy winie męczę się na trzeźwo( nie to żeby mi brakowało alkoholu jednak nie lubię przebywać w towarzystwie osób wstawionych jak sama jestem o wodzie). Mówi się, że najlepiej odpuścić, jednak znając swój organizm ciężko to zrobić.
Założyłam ten temat bo szukam trochę inspiracji jak nie czuć dużego rozczarowania kiedy kolejny raz się nie udaje. Jestem ciekawa czy też rezygnujecie z wielu rzeczy przez starania. Ja np. widzę, że się trochę roztyłam bo boję się ćwiczyć intensywnie np. w drugiej fazie cyklu, ciągle koktajle płodności piję, których już mam dość. W pracy nic nie robię bardziej angażującego bo mam w głowie, że za chwilę mogę być w ciąży i nie dokończę np. jakiegoś przedsięwzięcia. Już nie wspomnę, że przy okazji spotkań z koleżankami przy winie męczę się na trzeźwo( nie to żeby mi brakowało alkoholu jednak nie lubię przebywać w towarzystwie osób wstawionych jak sama jestem o wodzie). Mówi się, że najlepiej odpuścić, jednak znając swój organizm ciężko to zrobić.