reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Długość szyjki w 20 t.c.

Mi sie szyjka skraca chyba od 17tc. Teraz jestem w 20, a szyjka w poniedziałek miała 21mm. Muszę przeleczyc infekcje i beda mi zakładać pessar. Praktycznie od tego 17 tygodnia leżę. Na początku sie oszczedzalam po prostu zwolnikam, ale jak zobaczyłam ze i tak się skraca, to już leżę non stop. Leżę, siedzę, wychodzę do toalety i pod prysznic. Biore luteine, duphaston, magnez, nospe. Czekam na ten pessar i bede mieć zielone światło na ruch:)
Ja leżałam pierwszy miesiąc, bo plamiłam i było zbyt wysokie ryzyko. Myślałam, że kryzys mam już za sobą i teraz będzie tylko lepiej. Naprawdę mam nadzieję, że ograniczenie ruchu pomoże. Leżeć non stop nie dam rady, bo jednak przy dzieciach coś zrobić trzeba :(
Zobaczysz jak to będzie z szyjką przy takim trybie. Odpusc sprzątanie, niech mąż się tym zajmie, Ty tylko obiadki i dużo odpoczynku ;) ja z moją 2 latką opanowałam parę zabaw w pozycji leżącej ;) Ogranicz chodzenie po schodach.
Co do schodów, to przyzwyczajam Córy, że już nie idę na górę na ich wezwanie, tylko mają same zejść do mnie ;) Cóż, będą musiały przetrwać razem ze mną czas, kiedy matka będzie wyłączona z użytku... Kolejna wizyta dopiero 1 października, więc do tego czasu pewnie wysiedzę albo wyleżę dziurę w tapczanie ;)
 
reklama
Mi sie szyjka skraca chyba od 17tc. Teraz jestem w 20, a szyjka w poniedziałek miała 21mm. Muszę przeleczyc infekcje i beda mi zakładać pessar. Praktycznie od tego 17 tygodnia leżę. Na początku sie oszczedzalam po prostu zwolnikam, ale jak zobaczyłam ze i tak się skraca, to już leżę non stop. Leżę, siedzę, wychodzę do toalety i pod prysznic. Biore luteine, duphaston, magnez, nospe. Czekam na ten pessar i bede mieć zielone światło na ruch:)
Inka na kiedy masz termin? :)
 
Drogie. W poniedziałek byłam na kontrolnej wizycie. Z Dzidziem wszystko książkowo, pięknie rośnie, przybiera na wadze. Moja lekarka natomiast zmartwiona stwierdziła, że zaczyna mi się skracać szyjka :( O tyle o ile jest twarda i zamknięta, to jej długość się jej nie podoba. Wymiar to 2.83 cm. Stwierdziła, że jeśli do następnej wizyty nie daj Boże jeszcze się skróci, to założy mi pessar. Do tego czasu zaleciła odpoczynek i mocne zluzowanie z aktywnością (a ja należę do tych bardziej aktywnych..... :(). Czy któraś z Was miała podobny problem? Czy taka długość naprawdę jest powodem do zmartwień? Moja znajoma jest w 23 t.c., jej szyjka ma 2.3 cm, czyli poniżej bezpiecznego wymiaru 2.5 cm a jej lekarz nie poruszył nawet tematu :/
Jak to wygląda z Waszych doświadczeń? Czy któraś miała pessar? Totalnie nie znam tego tematu :/
Będę wdzięczna za odpowiedzi :)
Hej i jak się potoczyły u Ciebie losy z tą szyjka?
 
Ja również szyjka 28,3 mm 😔 oszczędny tryb być moze to przez kaszel który mnie męczy już 1,5 tygodnia masakra
 
Do góry