reklama
B
bunia87
Gość
ja za rybkami nie przepadam odkąd jestem na diecie, to raz zrobiłam rybkę na obiad. bo ja tak mam- raz w miesiącu ryba to już i tak dla mnie dużo. za to śledziki wcinam na potęgę- mniam rolmopsiki mojej babiczki, albo słone śledziki mmm.... trzeba babiczkę odwiedzić- niech mi zrobi zapasiki znowu
mama05
prrrryy szaaaalona :))
ASIIEK- nie codziennie
ale jak mnie najdzie glod to rybka jest gotowa w 10 min wiec na szybko ,na cieplo..
na obiadek zrobie 4 palki z pomyslem na w woreczku...
teraz kawa bo cisnienie mnie dobija i za pol h jade po synka.
ale jak mnie najdzie glod to rybka jest gotowa w 10 min wiec na szybko ,na cieplo..
na obiadek zrobie 4 palki z pomyslem na w woreczku...
teraz kawa bo cisnienie mnie dobija i za pol h jade po synka.
a jak robisz rybke?ASIIEK- nie codziennie
ale jak mnie najdzie glod to rybka jest gotowa w 10 min wiec na szybko ,na cieplo..
na obiadek zrobie 4 palki z pomyslem na w woreczku...
teraz kawa bo cisnienie mnie dobija i za pol h jade po synka.
hej, hej.:-)
I ja uwielbiam rybki, a śledzie w szczególności.
Wczoraj miałam dzień rybny - na obiad sałatka z rolmopsów, na obiad rybka z piekarnika , na kolację kawałek pizzy. No właśnie...
Cholercia ostatnio często mi się zdarza coś niedozwolonego chwycić. Nie jest to codziennie, ale za grzechy pokutuję zastojem.
I tak stoję już tydzień bodajże.
mama05 a tobie przeszła ta "niby" @ , co gin na to? Nie wiem czy pisałaś, czy nie doczytałam...
Dziewczyny ale wam zazdroszczę tej III fazy.
Spadającym baaardzo gratuluję. :-)
Mającym zastój podaję rękę.
Tych na + cmokam i pocieszam, że w końcu runie w dół.
I ja uwielbiam rybki, a śledzie w szczególności.
Wczoraj miałam dzień rybny - na obiad sałatka z rolmopsów, na obiad rybka z piekarnika , na kolację kawałek pizzy. No właśnie...
Cholercia ostatnio często mi się zdarza coś niedozwolonego chwycić. Nie jest to codziennie, ale za grzechy pokutuję zastojem.
I tak stoję już tydzień bodajże.
mama05 a tobie przeszła ta "niby" @ , co gin na to? Nie wiem czy pisałaś, czy nie doczytałam...
Dziewczyny ale wam zazdroszczę tej III fazy.
Spadającym baaardzo gratuluję. :-)
Mającym zastój podaję rękę.
Tych na + cmokam i pocieszam, że w końcu runie w dół.
Witam się,
jeszcze mi na dzień dobry posta zjadło..
Bunia, straszne cyrki na tej komendzie, współczuję ale na pewno dobrze Ci poszło
U mnie dziś ostatni dzień warzywek, fajnie bo może po P mi w końcu waga ruszy w dół, ale to się dowiem dopiero po płodnych
Zaraz lecę po to mleczko, jak nei dostanę na tej wiosce to dopiero w piątek
jeszcze mi na dzień dobry posta zjadło..
Bunia, straszne cyrki na tej komendzie, współczuję ale na pewno dobrze Ci poszło
U mnie dziś ostatni dzień warzywek, fajnie bo może po P mi w końcu waga ruszy w dół, ale to się dowiem dopiero po płodnych
Zaraz lecę po to mleczko, jak nei dostanę na tej wiosce to dopiero w piątek
mama05
prrrryy szaaaalona :))
JUSTA- cześć
no ta moja @ niestety nie jest niby;/trwala 3 dni a ja mam takie @...po rozmowie z ginem bede brac hormony Estrofem na dluzszy cykl i na grubsze endo a w II fazie cyklu lutke dowcipnie.23 listopada mam usg to sie okaze czy leki dzialają...i dostane recepte na drgie opakowanie..
AMALFI- ja rybke posypuje przyprawą do ryb kropie cytrynka zawijam w folie i do piekarnika
albo w naczyniu zaroodpornym klade rybe-mieszam jogurt nat.z jajkiem na patelni tefl.podsmarzam por w talarkach -dodaje do jogurtu ,zalewam rybe i pieke 30 mi w 180 st.
LILITH- cześć ,powodzenia z mleczkiem
a waga na pewno pojdzie w dol
a ja wlasnie zjadlam 2 kostki czekolady do kawy ;/
no ta moja @ niestety nie jest niby;/trwala 3 dni a ja mam takie @...po rozmowie z ginem bede brac hormony Estrofem na dluzszy cykl i na grubsze endo a w II fazie cyklu lutke dowcipnie.23 listopada mam usg to sie okaze czy leki dzialają...i dostane recepte na drgie opakowanie..
AMALFI- ja rybke posypuje przyprawą do ryb kropie cytrynka zawijam w folie i do piekarnika
albo w naczyniu zaroodpornym klade rybe-mieszam jogurt nat.z jajkiem na patelni tefl.podsmarzam por w talarkach -dodaje do jogurtu ,zalewam rybe i pieke 30 mi w 180 st.
LILITH- cześć ,powodzenia z mleczkiem
a waga na pewno pojdzie w dol
a ja wlasnie zjadlam 2 kostki czekolady do kawy ;/
Co do rybek, to polecam jogurt total wymieszać z czosnkiem i takie dusić lub do piekarnika Też pycha
Mama, oby w końcu było u Ciebie dobrze. A żel kupiłaś?? Powiem Ci, że ja jestem nim zachwycona.. tylko jest tak wydajny, że utrzymuję się na dzień następny i zakłóca mój naturalny śluz
Bardzo podoba mi się ten cykl, znowu skupiam się na dietce, do tego to nieszczęsne mieszkanko i nie myśli się tyle o fasoli
Mama, oby w końcu było u Ciebie dobrze. A żel kupiłaś?? Powiem Ci, że ja jestem nim zachwycona.. tylko jest tak wydajny, że utrzymuję się na dzień następny i zakłóca mój naturalny śluz
Bardzo podoba mi się ten cykl, znowu skupiam się na dietce, do tego to nieszczęsne mieszkanko i nie myśli się tyle o fasoli
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
LILITH- nie ,nie kupilam jeszcze-chce go kupic w grudniu ,zeby na styczen byl do użytku)
dobrze ,ze taki wydajny to znaczy ,ze chlopaki maja dobre warunkiu mnie nie zakluci bo ja nie mam śluzu;/
a moze mniej używaj
spróbuje z tym jogutrem i czosnkiem
MACKU- jak Twoja waga???
dobrze ,ze taki wydajny to znaczy ,ze chlopaki maja dobre warunkiu mnie nie zakluci bo ja nie mam śluzu;/
a moze mniej używaj
spróbuje z tym jogutrem i czosnkiem
MACKU- jak Twoja waga???
Podziel się: