reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta odchudzająca starającej

LILITH- no niespodzianka jak byk:-D:-D:-Dzmienie sobie suwaczek bo przeciez 2 rozne wagi nie mogą sie mylic;-)tak wiec zmienie na taki jak u Moniki bylo czyli 61,300:tak:
bede chciala do konca miesiaca zostac na 3/3 a po @ przejde na III tak chyba bedzie dobrze bo juz brakuje mi owoców a poza tym nie chce przesadzac-marzeniem bylo wrocic do wagi zanim zaczelam brac hormony i wlasnie to sie stalo:tak::-D:-D

BAFINKA- moze tez sprobuj sie zważy u kogos -moze te nasze wagi to trzeba z 3 pietra przez okno wyrzucic:baffled::laugh2:

i wiecie co rano na czczo wazylam 63 na mojej a u Moniki blam juz po owsiance,po kawie i troche Coli...wiec tymbardziej waga cieszy:tak:
 
reklama
witam się i ja owsianka oczywiście na sniadanko była przed chwila na przekąskę jogurt na obiad leniwe...
buniu a może taksówką pojedź a w przychodni w razie czego jest wc a co do wody z solą to nie wiem czy dobrze ja pijesz bo wode z solą daje się na wywołanie wymiotów...
mama mery gratuluje spadku w mnie waga stoi...

dzięki- jeszcze za taksówkę będę bulić :eek: ;-) koniec miesiąca jest, przed wypłatą, nie ma kasiorki :dry: co prawda jest tysiak w książce, ale to na meble- nie ruszę tego, moze dziś nam przywiozą popołudniu. co prawda to miało być około 2 tygodnie, ale mogli by się ruszyć ;-)

już mi przechodzi- widać kisiel zdziałał cuda ;-) pozmywałam sobie, przygotowałam wszystko do obiadku. niestety dziś tylko zupka pomidorowa, dla małżona z ryżem. obawiam się, że cokolwiek innego bym miała ugotować, to bym nie wytrzymała przy tych zapachach. masakra jakaś jak reaguję na różne smrody :dry:

muszę się wam pochwalić- pisałam wam, że złożyłam cv na komendzie i prosiłam teścia, żeby się wstawił czy cuś. otóż teść się nie wstawił, bo z nikim nie gadał, ALE!!!! ZADZWONILI MI ŻE PRZESZŁAM DO 2 ETAPU I WE WTOREK JADĘ NA ROZMOWĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ!!!!!!!!!!!!! czyli jest szansa, że mnie wezmą :-D skoro mnie już zaprosili :-D jeszcze się wam we wtorek upomnę, żebyście trzymały kciuki :-D to bym miała prackę, a praktyki w Urzędzie Miasta mogłyby się kulać ;-) bo to też administracja na tej komendzie, to mi będą mogli po miesiącu podpisać papierki z praktyk- jakby to rzec dwie pieczenie na jednym ogniu. nie marnowałabym za darmo miesiąca ;-) ale się napaliłam, a pewnie nic z tego nie będzie :eek: chociaż zawsze warto się połudzić ;-) przynajmniej na chwilkę :-D
 
Bunia, no to powodzenia na tej komendzie i kciuki oczywiście za Ciebie zaciskamy, tylko sie wykuruj do wtorku, coby niespodzianki jakiejś nie było :D

Bafinko poczekaj kilka dni, u Ciebie i tak ładnie waga zeszła na dół :)

Mama, no to jeszcze tylko kilka dni i odpoczniesz sobie. Ale musisz być szczęśliwa, jak takie "drobnostki" potrafią człowieka uszczęśliwić.. wiem po sobie jak te 11 kg umęczałam, o niczym innym ne myślałam, tylko o tym, że się udało :)

Ważyłam się i waga stoi.. zobaczymy jak jutro będzie..
 
LILITH- pewnie,ze jestem szczesliwa -tymbardziej,ze wystarczylo odstawic hormony,zmienic zasady żywienia i prosze....normalnie jak w grudniu pojde na zakupy to.............:))))))):)))))))))))z 4 siatami wróce!!! :))

BUNIA- bardzo mocno zaciskam juz &&&&&&&&&&&&&& za drugi etap :))))ale czad !!!
no i fajnie,ze kisiel pomógl-jak to dobre wieści uzdrawiają:):):)))
 
Bunia, tylko się nie odwodnij ..

Mama, rozumiem ;] Teraz pewnie nie możesz się III doczekać, super :)

Ja to chyba jeszcze z miesiąc minimum będę musiała być na II, jak mi dojdzie do 51 będzie zastój a później na 50 to już ogromny.. liczę nawet 2 tygodniowe zastoję, bo to zazwyczaj moja waga kiedyś była, i jak to dukan pisał, organizm się przyzwyczaił..
 
reklama
Do góry