reklama
camel
Fanka BB :)
czuje sie polechtana mile...zarowno przez paczka jak i przez Ewcie...dziewczyny bron boze nie zachecam do takich grzechow...
evi26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2013
- Postów
- 582
Ewcia - ja robię sobie 2 wielkie kanapki np. z kurczakiem sałata ,papryka itd.
lub sałatkę ,wkładam do pojemnika a potem wyciągam jak jestem głodna fajne pojemniki na sałatkę są teraz w biedronce jeśli chodzi o sałatkę to najlepiej jak znajdzie się w niej dużo warzyw i białka ,no i oczywiście mała butelka wody do torebki.
lub sałatkę ,wkładam do pojemnika a potem wyciągam jak jestem głodna fajne pojemniki na sałatkę są teraz w biedronce jeśli chodzi o sałatkę to najlepiej jak znajdzie się w niej dużo warzyw i białka ,no i oczywiście mała butelka wody do torebki.
evi26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2013
- Postów
- 582
Cała prawda o papryce !!!
C jak papryka
Z węgierskich papryk w latach 30. ubiegłego wieku Albertowi Szent-Gyorgyiowi udało się wyizolować krystaliczny kwas ascorbinowy, czyli witaminę C, za co otrzymał nagrodę Nobla. Nic dziwnego, że właśnie z nich. Papryka jest znakomitym źródłem witaminy C - już w 100g czerwonego warzywa jest jej więcej, niż potrzeba osobie dorosłej (przeciętne zapotrzebowanie dobowe to ok. 60 mg): w każdej papryce jest jej co najmniej 90 mg, w czerwonej nawet 150 mg). Witaminy C w papryce jest pięciokrotnie więcej, niż w cytrynie. Szczęśliwie, tego cennego przeciwutleniacza nie można przedawkować, bo nadmiar wraz z moczem jest sprawnie usuwany z organizmu (wyjątek stanowią osoby z chorobami nerek, zwłaszcza ze skłonnością do powstawania złogów - muszą jednak przede wszystkim uważać na witaminy w tabletkach i ich ewentualne przyjmowanie w sezonie przeziębień zawsze konsultować z urologiem, bądź nefrologiem).
Papryka ma tyle witaminy C, że słynna cytryna nawet się z nią mierzyć nie może. Co więcej, podczas obróbki termicznej traci jej mniej, niż inne warzywa czy owoce, gdyż szybko osiąga miękkość, więc "męczymy" ją krócej. Mitem jest jednak opinia, że tylko papryka wcale nie traci swoich właściwości podczas gotowania czy pieczenia. Straty są jednak niewielkie.
C jak papryka
Z węgierskich papryk w latach 30. ubiegłego wieku Albertowi Szent-Gyorgyiowi udało się wyizolować krystaliczny kwas ascorbinowy, czyli witaminę C, za co otrzymał nagrodę Nobla. Nic dziwnego, że właśnie z nich. Papryka jest znakomitym źródłem witaminy C - już w 100g czerwonego warzywa jest jej więcej, niż potrzeba osobie dorosłej (przeciętne zapotrzebowanie dobowe to ok. 60 mg): w każdej papryce jest jej co najmniej 90 mg, w czerwonej nawet 150 mg). Witaminy C w papryce jest pięciokrotnie więcej, niż w cytrynie. Szczęśliwie, tego cennego przeciwutleniacza nie można przedawkować, bo nadmiar wraz z moczem jest sprawnie usuwany z organizmu (wyjątek stanowią osoby z chorobami nerek, zwłaszcza ze skłonnością do powstawania złogów - muszą jednak przede wszystkim uważać na witaminy w tabletkach i ich ewentualne przyjmowanie w sezonie przeziębień zawsze konsultować z urologiem, bądź nefrologiem).
Papryka ma tyle witaminy C, że słynna cytryna nawet się z nią mierzyć nie może. Co więcej, podczas obróbki termicznej traci jej mniej, niż inne warzywa czy owoce, gdyż szybko osiąga miękkość, więc "męczymy" ją krócej. Mitem jest jednak opinia, że tylko papryka wcale nie traci swoich właściwości podczas gotowania czy pieczenia. Straty są jednak niewielkie.
evi26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2013
- Postów
- 582
Sztuczki odchudzania
Wizualizacja, czyli programowanie swojego mózgu na chudnięcie - codziennie przed zaśnięciem wyobrażasz sobie swoją idealną figurę – w bikini, zwiewnych sukienkach, krótkich szortach. Może
brzmieć niedorzecznie, ale nasza podświadomość naprawdę chłonie takie obrazy i ciało zamiast stawiać opór, staje się naszym sprzymierzeńcem. Działanie autosugestii na proces odchudzania potwierdzono wieloma doświadczeniami naukowymi!
Picie wody, oklepane we wszystkich magazynach i artykułach, ale wciąż nie do końca zrozumiane. Klucz do sukcesu to picie 2 litrów wody mineralnej każdego dnia i, co najważniejsze, w małych ilościach, ale ciągle. Wlanie w siebie litrowej butelki za jednym zamachem nie tylko nie przyniesie rezultatu, ale i może nabawić nas bólu żołądka.
Wdychanie mięty…może wydawać się zupełnym szalbierstwem, ale ostatnie eksperymenty naukowców amerykańskich potwierdziły, że codzienne wąchanie liści lub esencji miętowej ogranicza wchłanianie kalorii o 23%!
Ostre przyprawy – pieprz kajeński, imbir czy wasali dodawane do potraw pomagają naszemu organizmowi spalać pochłaniane kalorie. To wsparcie dla metabolizmu powoduje, że pierś z kurczaka w pikantnym sosie może być bardziej niewinny dla figury niż kilka łyżek twarożku.
Praca pośladków. Ładna sylwetka naprawdę wcale nie musi być mozolnie wyrzeźbiona na przyrządach z siłowni. Spinanie pośladków kilkanaście razy dziennie, gdy czekamy na autobus albo myjemy naczynia, doda naszej pupie jędrności i apetycznego kształtu.
Witamina C - działa jak dopalacz wspomagając produkcję kartyniny – białka odpowiedzialnego za spalanie tłuszczów na poziomie komórek. Kobiety, które na co dzień dozują sobie duże ilości kiwi, pomarańczy i sok z cytryny są wedle statystyk znacznie chudsze. 500 mg witaminy C spożyte przed wysiłkiem fizycznym zwiększa eliminacje komórek lipidowych czterokrotnie!
Wizualizacja, czyli programowanie swojego mózgu na chudnięcie - codziennie przed zaśnięciem wyobrażasz sobie swoją idealną figurę – w bikini, zwiewnych sukienkach, krótkich szortach. Może
Picie wody, oklepane we wszystkich magazynach i artykułach, ale wciąż nie do końca zrozumiane. Klucz do sukcesu to picie 2 litrów wody mineralnej każdego dnia i, co najważniejsze, w małych ilościach, ale ciągle. Wlanie w siebie litrowej butelki za jednym zamachem nie tylko nie przyniesie rezultatu, ale i może nabawić nas bólu żołądka.
Wdychanie mięty…może wydawać się zupełnym szalbierstwem, ale ostatnie eksperymenty naukowców amerykańskich potwierdziły, że codzienne wąchanie liści lub esencji miętowej ogranicza wchłanianie kalorii o 23%!
Ostre przyprawy – pieprz kajeński, imbir czy wasali dodawane do potraw pomagają naszemu organizmowi spalać pochłaniane kalorie. To wsparcie dla metabolizmu powoduje, że pierś z kurczaka w pikantnym sosie może być bardziej niewinny dla figury niż kilka łyżek twarożku.
Praca pośladków. Ładna sylwetka naprawdę wcale nie musi być mozolnie wyrzeźbiona na przyrządach z siłowni. Spinanie pośladków kilkanaście razy dziennie, gdy czekamy na autobus albo myjemy naczynia, doda naszej pupie jędrności i apetycznego kształtu.
Witamina C - działa jak dopalacz wspomagając produkcję kartyniny – białka odpowiedzialnego za spalanie tłuszczów na poziomie komórek. Kobiety, które na co dzień dozują sobie duże ilości kiwi, pomarańczy i sok z cytryny są wedle statystyk znacznie chudsze. 500 mg witaminy C spożyte przed wysiłkiem fizycznym zwiększa eliminacje komórek lipidowych czterokrotnie!
wiolonczela42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2009
- Postów
- 1 773
nie moge jesć papryki, ale własnie pije herbatę imbirową .
wciąganie brzucha też może go spłaszczyć
wciąganie brzucha też może go spłaszczyć
evi26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2013
- Postów
- 582
Co jeść po ćwiczeniach
Ogólna zasada jest prosta: od razu po treningu powinniśmy przyjąć węglowodany szybko -przyswajalne, a ok. 30 – 40 minut po wysiłku fizycznym - białko.Węglowodany po treningu:
Jedne źródła głoszą, że może to być banan lub sok np. z pomarańczy, winogron – 250 ml, a inne, że nie powinny to być owoce, tylko węglowodany pochodzące z odżywki węglowodanowej czy woda z miodem.
Osoby, które nie ćwiczą zawodowo mogą spokojnie zjeść banana po treningu. Dlaczego ten banan, czy pomarańcza są takie ważne? Otóż, w czasie każdego treningu w naszym organizmie wytwarzają się straty energetyczne, jeśli nie przyswoimy węglowodanów po treningu, owe stary energetyczne będą siały spustoszenie w organizmie. Jeśli nie dostarczymy węglowodanów bezpośrednio po treningu, to możemy doprowadzić do napadów głodu, nawet w kolejnym dniu, do spadku masy mięśniowej, wytrzymałości na treningu oraz do spadku energii w ciągu dnia.
Białko po treningu:
Białko powinno być dostarczone do 30 – 40 minut od zakończonego treningu. Nawet jeśli jest to trening wieczorny i kończymy go ok. 20, to lepiej jest zjeść ok. 20:40 kawałek chudego mięsa, niż opić się samą wodą, dla oszukania głodu.
Białko potrzebne jest nam do odbudowy masy mięśniowej – zniszczonej w czasie treningu. Białko przyjmowane po treningu, pomaga w wyszczuplaniu sylwetki. Po zjedzeniu białka, nie mamy ochoty już na nic innego, ponieważ białko hamuje głód, i nie objadamy się np. słodyczami.
Formy białka, które może zjeść nawet wieczorem: kawałek upieczonego kurczaka czy indyka – ok. 100 – 200 g ( w zależności od masy ciała i intensywności treningu), filet ryby pieczonej w folii lub na grillu – 100 – 200 g ( także w zależności od indywidualnych preferencji). Późnym wieczorem należy uważać jednak na różnego rodzaju nabiału: serków wiejskich, kefirów naturalnych, maślanek, ponieważ produkty nabiałowe oprócz białka zawierają także cukry. Oczywiście nabiał nie są całkowicie zabroniony, ale nie wolno go jeść na co dzień. Należy także pamiętać, że nabiał może być tylko w formie naturalnej, nie wolno wypijać np. smakowych jogurtów, maślanek, czy kefirów.
Nieodpowiednie żywienie około treningowe może doprowadzić do spadku energii w czasie wysiłku, do napadu głodu w kolejnym dniu, a także do braku zamierzonego efektu .
Ogólna zasada jest prosta: od razu po treningu powinniśmy przyjąć węglowodany szybko -przyswajalne, a ok. 30 – 40 minut po wysiłku fizycznym - białko.Węglowodany po treningu:
Jedne źródła głoszą, że może to być banan lub sok np. z pomarańczy, winogron – 250 ml, a inne, że nie powinny to być owoce, tylko węglowodany pochodzące z odżywki węglowodanowej czy woda z miodem.
Osoby, które nie ćwiczą zawodowo mogą spokojnie zjeść banana po treningu. Dlaczego ten banan, czy pomarańcza są takie ważne? Otóż, w czasie każdego treningu w naszym organizmie wytwarzają się straty energetyczne, jeśli nie przyswoimy węglowodanów po treningu, owe stary energetyczne będą siały spustoszenie w organizmie. Jeśli nie dostarczymy węglowodanów bezpośrednio po treningu, to możemy doprowadzić do napadów głodu, nawet w kolejnym dniu, do spadku masy mięśniowej, wytrzymałości na treningu oraz do spadku energii w ciągu dnia.
Białko po treningu:
Białko powinno być dostarczone do 30 – 40 minut od zakończonego treningu. Nawet jeśli jest to trening wieczorny i kończymy go ok. 20, to lepiej jest zjeść ok. 20:40 kawałek chudego mięsa, niż opić się samą wodą, dla oszukania głodu.
Białko potrzebne jest nam do odbudowy masy mięśniowej – zniszczonej w czasie treningu. Białko przyjmowane po treningu, pomaga w wyszczuplaniu sylwetki. Po zjedzeniu białka, nie mamy ochoty już na nic innego, ponieważ białko hamuje głód, i nie objadamy się np. słodyczami.
Formy białka, które może zjeść nawet wieczorem: kawałek upieczonego kurczaka czy indyka – ok. 100 – 200 g ( w zależności od masy ciała i intensywności treningu), filet ryby pieczonej w folii lub na grillu – 100 – 200 g ( także w zależności od indywidualnych preferencji). Późnym wieczorem należy uważać jednak na różnego rodzaju nabiału: serków wiejskich, kefirów naturalnych, maślanek, ponieważ produkty nabiałowe oprócz białka zawierają także cukry. Oczywiście nabiał nie są całkowicie zabroniony, ale nie wolno go jeść na co dzień. Należy także pamiętać, że nabiał może być tylko w formie naturalnej, nie wolno wypijać np. smakowych jogurtów, maślanek, czy kefirów.
Nieodpowiednie żywienie około treningowe może doprowadzić do spadku energii w czasie wysiłku, do napadu głodu w kolejnym dniu, a także do braku zamierzonego efektu .
Ostatnia edycja:
reklama
Evi dzieki kochana. Nie potrafie polubic teraz postów z bialkiem sie domyslalam. Dzis zjadlam twarozek niestety, ale odrobinę. Kurcze to kurczaki trza taczkami kupować Z weglowodanami nie wiedzialam. Bede brac banana na droge po treningu.
Jeszcze raz thnx.
Jeszcze raz thnx.
Podobne tematy
Podziel się: