mata-kow
mama do kwadratu :)
O to i ja tu chyba zagoszczę, na mnie Dukan też nie za bardzo działał, schudłam trochę, ale samopoczucie się pogorszyło, pojawiło się rozdrażnienie i brak koncentracji... podziwiam tych, którzy daja radę na Dukanie i są zadowoleni ;-)
W dniu slubu ważyłam 50kg, przed ciążą - jakieś 60 kg (przytyłam chodząc do pracy na zmiany, kiedy pory posiłków mi sie co rusz zmieniały). W ciąży dobiłam do 83 kg i potem najniższa moja waga to 64kg... teraz znów dostałam ciałak i ważę 67kg, a tak mi sie marzy 5 na początku...
to spróbuje od jutra z Diamondami, ogólnie rzecz biorąc to od rana soki (koniecznie muszą być świeże?) i owoce (warzywa też?) o 12 - sniadanie i dalej normalne posiłki, nie łącząc wymienionych produktów?
W dniu slubu ważyłam 50kg, przed ciążą - jakieś 60 kg (przytyłam chodząc do pracy na zmiany, kiedy pory posiłków mi sie co rusz zmieniały). W ciąży dobiłam do 83 kg i potem najniższa moja waga to 64kg... teraz znów dostałam ciałak i ważę 67kg, a tak mi sie marzy 5 na początku...
to spróbuje od jutra z Diamondami, ogólnie rzecz biorąc to od rana soki (koniecznie muszą być świeże?) i owoce (warzywa też?) o 12 - sniadanie i dalej normalne posiłki, nie łącząc wymienionych produktów?