reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Diabelski Smoczek

Dołączył(a)
12 Kwiecień 2020
Postów
13
Dziewczyny, jak to jest z tym smoczkiem? Dawać? Nie dawać?
Chłopak 2 miesiące od czasu do czasu lubi possac smoka. Karmiony tylko piersią. Ale cdl straszy, że przestanie zaraz prawidlowo ssać pierś. I że będą problemy z podawania smoczka.
Smutna to dla mnie informacja bo smok się przydaje u lekarza lub innych kryzysowych momentach.
Co myślicie?
 
reklama
Rozwiązanie
Chodziło mi o to, czy osoby w wieku obecnie 55+ były jako młodzi rodzice uczeni, że smoczek jest cacy, czy że jest beee? Bo tu dziewczyny twierdzą, że starsze pokolenie u nich jest za smokiem, a one mają wątpliwości. Ja natomiast zauważam w mojej rodzinie, że to starsze pokolenie próbuje zabierać smoka mojemu dziecku.
U mnie jest różnie. To raczej nie jest tak, że całe pokolenie. Po prostu od ludzia zależy. Jedna Babcia moja mówi że tak tak, smoczek super. A druga że po co? A dzieli je różnica 3 lat 🤷‍♀️
Dziewczyny, jak to jest z tym smoczkiem? Dawać? Nie dawać?
Chłopak 2 miesiące od czasu do czasu lubi possac smoka. Karmiony tylko piersią. Ale cdl straszy, że przestanie zaraz prawidlowo ssać pierś. I że będą problemy z podawania smoczka.
Smutna to dla mnie informacja bo smok się przydaje u lekarza lub innych kryzysowych momentach.
Co myślicie?
CDL ma rację. Ryzyko jest. Oczywiście ryzyko to nie pewność. A dlaczego kontaktowałaś się z CDL? Bo jeśli przez jakieś problemy to jednak bym jej słuchała.

Jeśli wszystko ok to możesz zaryzykować. Pamiętaj też że smoczek to podróbką piersi. Możesz po prostu podawać pierś.
Ale jeśli koniecznie chcesz a problemów z kp nie macie to w tym wieku teoretycznie można podać.
 
reklama
Powtórzę to co wyżej napisałam.

Jak dziecko chce i smoczek jest tylko w razie konieczności a nie cały czas to spoko :)
Chodziło mi o to, czy osoby w wieku obecnie 55+ były jako młodzi rodzice uczeni, że smoczek jest cacy, czy że jest beee? Bo tu dziewczyny twierdzą, że starsze pokolenie u nich jest za smokiem, a one mają wątpliwości. Ja natomiast zauważam w mojej rodzinie, że to starsze pokolenie próbuje zabierać smoka mojemu dziecku.
 
Chodziło mi o to, czy osoby w wieku obecnie 55+ były jako młodzi rodzice uczeni, że smoczek jest cacy, czy że jest beee? Bo tu dziewczyny twierdzą, że starsze pokolenie u nich jest za smokiem, a one mają wątpliwości. Ja natomiast zauważam w mojej rodzinie, że to starsze pokolenie próbuje zabierać smoka mojemu dziecku.
U mnie jest różnie. To raczej nie jest tak, że całe pokolenie. Po prostu od ludzia zależy. Jedna Babcia moja mówi że tak tak, smoczek super. A druga że po co? A dzieli je różnica 3 lat 🤷‍♀️
 
Rozwiązanie
Do góry