reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy z ciążą wszystko w porządku? Czy ciąża może być bliźniacza ?

reklama
Sytuacja wychodzi na jaw dopiero w badaniu USG, gdy okazuje się, że są dwa pęcherzyki ciążowe znacznie różniące się rozmiarami albo gdy jest jeden płód żywy, a obok pęcherzyk ciążowy bez zarysów płodu lub drugi płód bez akcji serca (w kolejnych badaniach USG stwierdza się zanikanie martwego płodu). Obumarcie jednego płodu można zaobserwować również, analizując wyniki badania krwi – po oznaczeniu stężenia hormonów w organizmie przyszłej mamy (spadek hormonów oznacza, że obumarł jeden płód).

Właśnie znalazłam to na temat syndromu znikającego bliźniaka ,i chciałabym właściwie wierzyć że to jest to ,tylko szkoda że beta tak mało urosła
 
Sytuacja wychodzi na jaw dopiero w badaniu USG, gdy okazuje się, że są dwa pęcherzyki ciążowe znacznie różniące się rozmiarami albo gdy jest jeden płód żywy, a obok pęcherzyk ciążowy bez zarysów płodu lub drugi płód bez akcji serca (w kolejnych badaniach USG stwierdza się zanikanie martwego płodu). Obumarcie jednego płodu można zaobserwować również, analizując wyniki badania krwi – po oznaczeniu stężenia hormonów w organizmie przyszłej mamy (spadek hormonów oznacza, że obumarł jeden płód).

Właśnie znalazłam to na temat syndromu znikającego bliźniaka ,i chciałabym właściwie wierzyć że to jest to ,tylko szkoda że beta tak mało urosła
No tak to się zgadza. Wbrew pozorom to nie jest wcale takie rzadkie że są 2 lub więcej pęcherzyków na początku a potem się one wchłaniają. I tak jak ktoś pisał wcześniej nie zawsze na 1 USG widać wszystko(mi np ten 3 zanikający zobaczył jakoś później chyba w 9 tyg,a wcześniej na wizycie byłam w 6 tc) Kiedyś poprostu kobiety tak szybko nie chodziły do lekarza ba jeszcze niedawno USG nie było pewnikiem a co dopiero badanie bety;) (moja babcia np w ogóle nie wiedziała że będą bliźnięta,aż do porodu...) Mi np. gin założył karte ciąży dopiero w 10 TC bo stwierdził że nie ma żadnej pewności jaka to właściwie będzie ciąża (napewno więc miał pełno takich przypadków). Sama czekałam do 12tc i dopiero powiedziałam znajomym rodzinie itd
 
Dziękuję wszystkim za wsparcie,myślę że jak wytrzymam do czwartku to już będzie dobrze ,dziwi mnie tylko to że przy 1 USG inną lekarka nie zauważyła drugiego pęcherzyka i że skierowała mnie na badanie bhcg a nie kazala poprostu czekać aby pęcherzyk urósł
i jak?
 
W czwartek nadal nic nie było wiadomo czy ciąża się rozwija kazała zmierzyć betę w piątek i w poniedziałek znów przyjechać, bete prawie 8tys ,jednak w piątek zaczęłam plamić wczoraj krwawić i pojechałam do szpitala,okazało się że mam krwiaka ,miałam bóle i krwawilam a wieczorem już było ok i mam nadzieję że nie poroniłam bo ciąża widać było na USG rosła i wczoraj miałam betę powyżej 10tys ,dzisiaj znów mi badali i czekam na wynik oraz na usg
 
W czwartek nadal nic nie było wiadomo czy ciąża się rozwija kazała zmierzyć betę w piątek i w poniedziałek znów przyjechać, bete prawie 8tys ,jednak w piątek zaczęłam plamić wczoraj krwawić i pojechałam do szpitala,okazało się że mam krwiaka ,miałam bóle i krwawilam a wieczorem już było ok i mam nadzieję że nie poroniłam bo ciąża widać było na USG rosła i wczoraj miałam betę powyżej 10tys ,dzisiaj znów mi badali i czekam na wynik oraz na usg
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Ja w 7 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z krwawieniem, było to 12 grudnia zeszłego roku. Wykryli krwiaka, który powodował odklejenie trofoblastu, ciąża zagrożona poronieniem. Pomimo tego ciąża prawidłowo się rozwijała, a ja muszę do tej pory prowadzić oszczędny tryb życia. Raczej dużo leżeć, odpoczywać, nie wolno mi chodzić na długie spacery, seks odpada oczywiście. W nocy 30 stycznia, idąc siusiu zauważyłam na papierze świeżą, jasno czerwoną krew. Znowu strach o dziecko i wizyta w szpitalu. Na szczęście szybko minęło i z dzidzią ok, ale krwiak się nadal utrzymuje. Dodatkowo lekarz podczas USG zauważył mięśniaka i trochę się tym martwię. Teraz będę wchodzić w 15 tydzień ciąży. Wizytę u swojego gina mam 10 lutego, więc już za chwilę. Bądź dobrej myśli, na to co się stanie i tak nie mamy niestety wpływu. Daj znać jak tam kolejne wyniki 🙂
 
Niestety w bhcg spadek o ponad 6 tys i brak zarodka w macicy ,jednak poroniłam wczoraj przez krwiaka. Jednak ta ciąża nie mogła się dobrze skończyć, przez te początkowe problemy. Z mężem zaczynamy badania i może poznamy jakas przyczynę dlaczego ciążę się nie utrzymują,na szczęście jestem w szpitalu pod opieką dobrego lekarza który mi powiedział jakie badania porobić i nawet psychologa zaproponował więc byłam zaskoczona bo przy 1 poronieniu nikt nawet o tym nie wspomniał,tylko szpital łyżeczkowanie macicy i do domu . Mam nadzieję że w tym roku jeszcze będę mieć zdrowa ciąże i będzie przebiegać bez komplikacji
 
Niestety w bhcg spadek o ponad 6 tys i brak zarodka w macicy ,jednak poroniłam wczoraj przez krwiaka. Jednak ta ciąża nie mogła się dobrze skończyć, przez te początkowe problemy. Z mężem zaczynamy badania i może poznamy jakas przyczynę dlaczego ciążę się nie utrzymują,na szczęście jestem w szpitalu pod opieką dobrego lekarza który mi powiedział jakie badania porobić i nawet psychologa zaproponował więc byłam zaskoczona bo przy 1 poronieniu nikt nawet o tym nie wspomniał,tylko szpital łyżeczkowanie macicy i do domu . Mam nadzieję że w tym roku jeszcze będę mieć zdrowa ciąże i będzie przebiegać bez komplikacji
przykro mi i trzymam kciuki żeby badania wyjaśniły sytuację i w tym roku był dzidziuś ❤️❤️
 
Niestety w bhcg spadek o ponad 6 tys i brak zarodka w macicy ,jednak poroniłam wczoraj przez krwiaka. Jednak ta ciąża nie mogła się dobrze skończyć, przez te początkowe problemy. Z mężem zaczynamy badania i może poznamy jakas przyczynę dlaczego ciążę się nie utrzymują,na szczęście jestem w szpitalu pod opieką dobrego lekarza który mi powiedział jakie badania porobić i nawet psychologa zaproponował więc byłam zaskoczona bo przy 1 poronieniu nikt nawet o tym nie wspomniał,tylko szpital łyżeczkowanie macicy i do domu . Mam nadzieję że w tym roku jeszcze będę mieć zdrowa ciąże i będzie przebiegać bez komplikacji
Oj, bardzo mi przykro. Trzymaj się
Niestety w bhcg spadek o ponad 6 tys i brak zarodka w macicy ,jednak poroniłam wczoraj przez krwiaka. Jednak ta ciąża nie mogła się dobrze skończyć, przez te początkowe problemy. Z mężem zaczynamy badania i może poznamy jakas przyczynę dlaczego ciążę się nie utrzymują,na szczęście jestem w szpitalu pod opieką dobrego lekarza który mi powiedział jakie badania porobić i nawet psychologa zaproponował więc byłam zaskoczona bo przy 1 poronieniu nikt nawet o tym nie wspomniał,tylko szpital łyżeczkowanie macicy i do domu . Mam nadzieję że w tym roku jeszcze będę mieć zdrowa ciąże i będzie przebiegać bez komplikacji
Oj, bardzo mi przykro. Dobrze, że masz w szpitalu taką opiekę. Zrób z mężem badania, może coś się wyjaśni. Mam nadzieję, że w końcu będziesz się cieszyć zdrową ciążą, tego Ci z całego serca życzę. Powodzenia.
 
reklama
Do góry