reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy wykorzystać urlop płatny

reklama
Ogólnie nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zrobiła jak piszesz. Ale uważam, że średnio się to opłaca.
Jeśli dostaniesz nawet w danym miesiącu te dodatkowe 1000 zł, które wlicza się do średniej (tego nie potwierdzę bo nie znam dokładnie zasad przyznawania tego dodatku) to tak naprawdę zwiększy Ci to zasiłek chorobowy/macierzyński o jakieś 80 zł. Na Twoim miejscu wolałbym zostawić sobie urlop i wziąć go po macierzyńskim żeby później wrócić do pracy. Albo jeśli wrócisz od razu po roku, a dziecko pójdzie do żłobka to będziesz miała zapas urlopu na czas chorób w żłobku, żeby nie musieć brać L4 na dziecko.
Tez nie głupio piszesz , poczekam chyba do grudnia i wezmę coś na święta i pogadam wtedy z kadrowa może ona coś poradzi co najlepiej by mi wyszło
 
Czyli jeżeli nie wykorzystałaby 13 dni z tego roku urodziła w sierpniu i wróciła do pracy po roku macierzyńskiego to wszystko mi się zsumuje i miałabym prawie 50 dni urlopu?😜
Dokładnie tak. Ja jestem teraz na macierzyńskim. Do pracy wracam we wrześniu. Będę miała 26 dni z 2023 roku plus niewykorzystane 20 dni z 2022 czyli razem 46 dni. Planuję sobie brać wolne jak mała mi zacznie chorować czyli pewnie po kilka/kilkanaście dni we wrześniu, październiku, listopadzie. Później trochę wolnego na święta i jakoś się to wykorzysta ;)
 
Czyli jeżeli nie wykorzystałaby 13 dni z tego roku urodziła w sierpniu i wróciła do pracy po roku macierzyńskiego to wszystko mi się zsumuje i miałabym prawie 50 dni urlopu?😜
Dokładnie tak.
A te 650 to sobie podziel jeszcze na 12 ;-)
Moim zdaniem lepiej sobie zostawić na czas po macierzyńskim, bo nie wiadomo czy będziesz miała np. z kim zostawić dziecko, by wrócić do pracy
 
Ja bym wykorzystała jeżeli masz opcję wczasów pod gruszą akbo jakiegoś dofinansowania. Wtedy wzięłabym dwa tygodnie teraz i 2 tygodnie w przyszłym roku, żeby kasa się naliczyła, a resztą zostawiłabym na po macierzyńskim.
 
reklama
Do góry