Czy wasze dzieciaki też budzą się często?

[Razer69gaming]

Kiedyś już chyba pisałam o tym post. . Ale minęło już tyle czasu a córka wciąż budzi się dość często w nocy. Niedługo będzie mieć już 17 miesięcy. Pobudki w nocy z lekkim płaczem, bez napicia się herbaty nie usnie. Mleko daje jej raz, wieczorem obfitsza kolacja. W dzień jedna drzemka a i tak szybko się wybudza i znowu muszę usypiać. Czy to kiedy się skończy? Mój organizm odmawia posłuszeństwa z powodu braku snu... A dzień jest tak aktywny, nie odpuszcza mnie nawet na krok. Pomocy.. czy wasze dzieciaki śpią lepiej ??

 

[czarnu1a]

Mój skończone 14 miesięcy i to samo , od urodzenia przebudza się w nocy .W dzień ma zazwyczaj dwie drzemki , ale zdarzy się że jest jedna

 

[Aguu]

Skończy się ale nie powiem Ci kiedy. Ogólnie do końca 3r.z rytm snu dzieci zmienia się powoli na taki jak dorosłych. U mnie przy kp było wesoło. W tym wieku pobudki co 30-60min. Jednej pomogło odstawienie nocnych kp drugiej nie. U Was inaczej ale problem ten sam - tak już dzieci mają. Lek separacyjny do tego duży skok rozwojowy okolic 18m. Poczytaj na stronie wymagające.pl jak wspomóc dziecko i otoczenie by ten sen był choć trochę lepszy.

 

[littlebabe]

Córka 20 miesięcy i też do niedawna były takie przeboje. Niespokojny sen, nocne przebudzanie, siadanie, wołanie mnie a jak tylko podchodziłam to dalej szła spać. Ale u nas prawie cztery zęby na raz szły, wszystkie czwórki wychodziły i to właśnie wina nieszczęsnych zębów była. Czasami jak u każdego dziecka brzuch ją bolał jeśli zjadła czegoś za dużo lub dostała to czego nie powinna była dostawać. Także chyba tylko cierpliwość cię ratuje. U mnie nie było mowy żeby posmarować jej dziąsła żelem więc płacz przez sen to była norma przez jakieś 2-3 miesiące.

 

[Sopek]

Mój ma 19 mscy i budzi się co godzinę w nocy. Od zawsze.. tez już straciłam nadzieje na szczęście dostanie cyca i spi dalej, nie wybudza się. Acha no i spi z nami, nie wyobrażam sobie wstawać jeszcze w nocy i krążyć po mieszkaniu.. już raz takie coś przerabiałam - dziękuje

 

[DarkAsterR]

A od kiedy sie wyciszyla? Wogole nie reagowalas na nocne eskapady?

Jakos tak w 18 mcu zaczęło się wszystko uspokajać.
Oczywiście, ze reagowaliśmy. Ale ze dwa miesiące temu doszliśmy do momentu ze mimo wszystko nie byliśmy w stanie wstać. Wyczerpanie było już bardzo zaawansowane. Pewnej nocy nie wstaliśmy. Wyszliśmy z założenia, ze nic jej się nie stanie. Jest na łóżku, jest jej ciepło, miękko, nie jest głodna. I jakos od tamtego czasu zaczęło się uspokajać. Później już ignorowanie nocnego płaczu przychodziło łatwiej bo ona już mniejsze nocy marudziła. Teraz już rzadko.

 

[Aguu]

Mój ma 19 mscy i budzi się co godzinę w nocy. Od zawsze.. tez już straciłam nadzieje na szczęście dostanie cyca i spi dalej, nie wybudza się. Acha no i spi z nami, nie wyobrażam sobie wstawać jeszcze w nocy i krążyć po mieszkaniu.. już raz takie coś przerabiałam - dziękuje

Też tak robiliśmy. To dawało mi chociaż trochę względnego wysypiania się. Wyrośli, śpią w swoich łóżkach, wszyscy żyjemy

 

[Sopek]

Aguu moi starsi też bez problemu poszli do swoich łóżek teraz tez czekam na „ten monet”. Jeszcze sobie trochę poczekam

 

[mamaelaela]

U nas było identycznie. Czasem więcej nie spał niż spał. Nie miałam już sił. Minęło po zmianie czasu w październiku + wynieslismy się z jego pokoju. Miał wtedy 20 miesięcy. Teraz 27 miesięcy wygląda to tak że średnio 2 noce przespi całą, w kolejną się obudzi raz. Więc nie jest źle.

 

[Asiunia85]

Moja 12 miesięcy i też się budzi co chwila w nocy. Srednio raz na godzine. Czasami częściej. Placze przez sen , kręci się bardzo. Masakra. Od roku może z 3 nocki całe przespałem. Czekamy aż minie,oby jak najszybciej, bo już powoli brakuje sił

 

[Razer69gaming]

Mój ma 19 mscy i budzi się co godzinę w nocy. Od zawsze.. tez już straciłam nadzieje na szczęście dostanie cyca i spi dalej, nie wybudza się. Acha no i spi z nami, nie wyobrażam sobie wstawać jeszcze w nocy i krążyć po mieszkaniu.. już raz takie coś przerabiałam - dziękuje

Nasza córka z nami nigdy nie spała i to w ogóle nie wchodzi w grę. Zaraz ucieka , płacze itd usypiam ja w wózku i przenoszę. Około 2h śpi dobrze, a od 23 zaczyna się codzienność hehe