reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
Witaj aga26ka!! fajnie że dołączułas do nas!!im więcej tym lepiej - wiecej nadzieji i radości!!
jak się starać o fasolinkę?? najlepiej z big przyjemnością .
i jeszcze tu mówią żeby nie myśleć o dzidziusiu, tylko o przyjemności, ale dla mnie nie zawsze wychodzi...
jak się starać o fasolinkę?? najlepiej z big przyjemnością .
i jeszcze tu mówią żeby nie myśleć o dzidziusiu, tylko o przyjemności, ale dla mnie nie zawsze wychodzi...
czesc dziewczynki wiec probujemy probujemy przez ten tydzien - oby cos wyszlo dam Wam znac oczywiscie
ja juz zmeczona a nawet poniedzialku jeszcze nie ma ... dzisiaj tez z mezulkiem rozmawialismy i definitywnie idziemy na badania jezeli nic nie zafasolkuje w czerwcu no coz przynajmniej bedziemy wiedziec co i jak....
ja juz zmeczona a nawet poniedzialku jeszcze nie ma ... dzisiaj tez z mezulkiem rozmawialismy i definitywnie idziemy na badania jezeli nic nie zafasolkuje w czerwcu no coz przynajmniej bedziemy wiedziec co i jak....
V
viwiane
Gość
No to nie wiem czy dobrze liczę Słoneczko, ale w takim razie ja będę drugą kocią łapką na tym forum I chociaż zaręczyny mam nadzieję kiedyś w końcu nastąpią, to mój ukochany jakoś nie pali się do ślubu Ale nakłania mnie do leczenia (mam PCO ) więc jestem jednak dobrej myśli Pozdrwaiam Słoneczko
Vitall - Doda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2005
- Postów
- 513
Cześć Kobietki ;D
Ja jestem prawie 8 miesięcy po ślubie a brałam go w wieku 19 latek i też mi wszyscy mówili że się spieszę, że mogłabym się najpierw wyszaleć, skończyć studia... (prócz moich rodziców ) a ja sobie poprostu nie wyobrażam życia bez mojego Kochanego męża Jest dla mnie wszystkim Co do dzidzi... to narazie udaje mi się nie myśleć o straniach... teraz się martwię bo @ mi się spóźnia a nigdy tak nie miałam Brzuch boli jak cholera... aż usiedzieć nie mogę grrr... co za natura kobieca
Trzymam kciuki za Wasze starania pozdrawiam gorąco
Ja jestem prawie 8 miesięcy po ślubie a brałam go w wieku 19 latek i też mi wszyscy mówili że się spieszę, że mogłabym się najpierw wyszaleć, skończyć studia... (prócz moich rodziców ) a ja sobie poprostu nie wyobrażam życia bez mojego Kochanego męża Jest dla mnie wszystkim Co do dzidzi... to narazie udaje mi się nie myśleć o straniach... teraz się martwię bo @ mi się spóźnia a nigdy tak nie miałam Brzuch boli jak cholera... aż usiedzieć nie mogę grrr... co za natura kobieca
Trzymam kciuki za Wasze starania pozdrawiam gorąco
a ja Dodeczko za to..bys dzis..jutro ..pojutrez najpoźniej(bo sie niecierpliwimy0..oznajmiła- JESTEMN W CIAZY..
U mnie podobnie jak u Ciebie...każdy za młodo..za wcześnie..a to mi jest czego pozdzrosćić.., choć zrobiłam na przekór wszystkim
U mnie podobnie jak u Ciebie...każdy za młodo..za wcześnie..a to mi jest czego pozdzrosćić.., choć zrobiłam na przekór wszystkim
Vitall - Doda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2005
- Postów
- 513
Doreczko testowałam 7 dni po "zbliżeniu" i wyszedł negatywny Więc może cóś się "wyczaruje" w czerwcu Nie chcę o tym myśleć... jak już pisałam niech będzie co ma być ufam Bogu i nigdy mnie nie zawiódł
Martwię się tylko czy z moim zdrowiem wszystko OK
Pozdrawiam gorąco
Martwię się tylko czy z moim zdrowiem wszystko OK
Pozdrawiam gorąco
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 568
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 815
Podziel się: