Witam.
Widzę, że zeszło na ciężkie tematy, ale może wtrące dwa zdania z męskiego punktu widzenia.
Co do seksu analnego, to nie zgodzę się, że to jakiś sport ekstremalny i niebezpieczny. Gdyby tak było to duży odsetek gejów byłby zagrożony.
A tak ogólnie, to chyba każdy facet myśli, czy marzy choć spróbować kochać się ze swoją panią tak choć najcześciej pozostaje to jedynie w sferze marzeń.
Wszystko jest tu kwestią WSPOLNEJ zgody i akceptacji.
Seks analny również może sprawiać obu stroną wiele przyjemności i zabawy . Są kobiety które przeżywają tak orgazmy i sprawia im to wielką przyjemność. To jednak kwestia obu stron. Przy tym seksie jednak trzeba mieć zaufanie do drugiej osoby i cóż... trochę się przygotować i być mega delikatnym .
Warto chyba zaczać od pieszczot i po prostu zobaczyć, czy komuś się to podoba czy nie a nie od razu próbować od że tak powiem dużego rozmiaru (jakikolwiek by nie był, to nie paluszek ). Tak można łatwo zrobić krzywdę i przykrość.
Co do bezpieczeństwa, to nie zgodzę się z wcześniejszą wypowiedzią, że to takie niebezpieczne i tak boli. Normalnie kochając się też można zrobic wielką szkodę i sprawić wiele bólu , zwłaszcza gdy brak ... poślizgu... Niektóre panie tutaj też nie mają odpowiedniej ilości śluzu i można tu sobie świetnie radzić .
Co do sprawdzania pupci, to jak najbardziej warto, ale i to dla własnego zdrowia.
To się nazywa, że jest się zdrowym. Jeśli coś się dzieje to idziecie do ginekologa czy lekarza, pupa nie jest jakimś wyjątkiem. Jeśli jest wszystko ok, to nie jest to jakoś szkodliwe, no i nie grozi ciążą :-):-):-) hehe.
Cóż niektórzy wciąż tylko uznają seks przy zgaszonym świetle i reszta jest gorsząca, a od masturbacji rosną włosy na dłoniach hehe :-):-):-). Zapalmy wkońcu światło w tym naszym Ciemnogrodzie
A co do ostrego seksu i przekleńst to mówcie panie za siebie i nie piszcie jak truskawka że każdy lubi ostry seks, chyba że jestem jakimś okazem z rezerwatu.
Nie kręci mnie akurat ostro i jakoś nie ruszają mnie przekleństwa. Wręcz przeciwnie przekleństwa tutaj psują atmosferę, ale kto co lubi.
Widzę, że zeszło na ciężkie tematy, ale może wtrące dwa zdania z męskiego punktu widzenia.
Co do seksu analnego, to nie zgodzę się, że to jakiś sport ekstremalny i niebezpieczny. Gdyby tak było to duży odsetek gejów byłby zagrożony.
A tak ogólnie, to chyba każdy facet myśli, czy marzy choć spróbować kochać się ze swoją panią tak choć najcześciej pozostaje to jedynie w sferze marzeń.
Wszystko jest tu kwestią WSPOLNEJ zgody i akceptacji.
Seks analny również może sprawiać obu stroną wiele przyjemności i zabawy . Są kobiety które przeżywają tak orgazmy i sprawia im to wielką przyjemność. To jednak kwestia obu stron. Przy tym seksie jednak trzeba mieć zaufanie do drugiej osoby i cóż... trochę się przygotować i być mega delikatnym .
Warto chyba zaczać od pieszczot i po prostu zobaczyć, czy komuś się to podoba czy nie a nie od razu próbować od że tak powiem dużego rozmiaru (jakikolwiek by nie był, to nie paluszek ). Tak można łatwo zrobić krzywdę i przykrość.
Co do bezpieczeństwa, to nie zgodzę się z wcześniejszą wypowiedzią, że to takie niebezpieczne i tak boli. Normalnie kochając się też można zrobic wielką szkodę i sprawić wiele bólu , zwłaszcza gdy brak ... poślizgu... Niektóre panie tutaj też nie mają odpowiedniej ilości śluzu i można tu sobie świetnie radzić .
Co do sprawdzania pupci, to jak najbardziej warto, ale i to dla własnego zdrowia.
To się nazywa, że jest się zdrowym. Jeśli coś się dzieje to idziecie do ginekologa czy lekarza, pupa nie jest jakimś wyjątkiem. Jeśli jest wszystko ok, to nie jest to jakoś szkodliwe, no i nie grozi ciążą :-):-):-) hehe.
Cóż niektórzy wciąż tylko uznają seks przy zgaszonym świetle i reszta jest gorsząca, a od masturbacji rosną włosy na dłoniach hehe :-):-):-). Zapalmy wkońcu światło w tym naszym Ciemnogrodzie
A co do ostrego seksu i przekleńst to mówcie panie za siebie i nie piszcie jak truskawka że każdy lubi ostry seks, chyba że jestem jakimś okazem z rezerwatu.
Nie kręci mnie akurat ostro i jakoś nie ruszają mnie przekleństwa. Wręcz przeciwnie przekleństwa tutaj psują atmosferę, ale kto co lubi.