reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to różyczka?

Hej ! Mam ogromną pytanie i wielka prośbę o odpowiedź... jak się dzisiaj masz? Jak Twoje wyniki? Mam nadzieję,że wszystko dobrze :) p8sze ponieważ zaczynam 4tydz. I wyniki igm są podwyższone martwię się ogromnie...
 
reklama
Hej! Chcę się podzielić z Wami swoją historią dot. różyczki w ciąży:

Szczepienie na różyczkę miałam wg kalendarza obowiązkowych szczepień jako nastolatka.

Końcem 9go tygodnia ciąży wykonałam badania na choroby zakaźne. Wszystko wyszło dobrze oprócz właśnie tej nieszczęsnej różyczki, gdzie wynik mój to:

IgG >500,0

IgM 1,83 (przy 1,0 wirus reaktywny)

Zdziwiło mnie to bardzo, bo 1,5 roku temu (grudzień 2021) mój wynik przeciwciał wynosił:

IgG 156,0
IgM 0,23

pojechałam do innego laboratorium zrobić badanie na awidność. Mając nadzieję, że będzie dobrze…

Zrobiłam awidność na różyczkę w klasie IgG i wynik wyszedł 86,27%, gdzie przy wyniku >41% to wysoka awidność.

Kontaktowałam się również z lekarzem chorób zakaźnych i dr powiedziała, że jeśli byłam szczepiona jako nastolatka, to nie ma możliwości, aby zarazić się ponownie różyczką. Mój wynik w 10. tc był kolejnym przykładem wyniku fałszywie dodatniego… ale ile mnie stresu kosztowało, to tylko ja wiem… Także jeśli ktoś ma identyczne wątpliwości to moja rada: nie panikować, tylko dla spokoju ducha zrobić awidność 👍🏻
 
Do góry