93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 4 195
Nikt Ci nie powiedział, że jesteś nie zbyt mądraA może pierwszy raz robi ?
Ja też zaczynałam że nie wiedziałam co i jak .
A zapomniałam jestem* nie zbyt mądra *![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nikt Ci nie powiedział, że jesteś nie zbyt mądraA może pierwszy raz robi ?
Ja też zaczynałam że nie wiedziałam co i jak .
A zapomniałam jestem* nie zbyt mądra *![]()
Ja też wyśmiewania nie widzę i nie widzę nic złego w tym co napisałam.Jezu, laski - gdzie jest to Wasze wyśmiewanie? Ja sama zapytałam autorki czy czytała ulotkę, bo tam jest jej odpowiedz na pytanie, do tego też dodatkowo odpowiedziałam na pytanie, że test jest negatywny. Czy trzeba wiecznie się pieścić i głaskać po głowach bo zaraz będzie, że "elita" przyszła i nie jest miła? Nie no bez jaj.
Nie poczuwam się elitą, nie moja wina ,że tak "Nas" spostrzegacieDokładnie.. "elita" znowu daje popis.
Wystarczyłoby napisać że nie.. kreska powinna wybarwić się na taki sam kolor albo mocniejszy, ale lepiej zrugac kogoś, bo ktoś ma mniejsze doświadczenie w staraniach..
A zdobywania takiego doświadczenia nikomu nie życzę..
Edit: Chciałam dopisać że jednej Pani brakuje, a ona znalazła się sama. Nie odpuściła by. Też musiała wyśmiać. Brawo![]()
![]()
Dla mnie to też oczywiste, że czytam ulotkę. Jak kupiłam pierwsze owulaki to też przeczytałam.Lubimy się.
Ale to jest dla mnie akurat dziwne. Bo jednak kupując pierwszy raz test owulacyjny, ciążowy czy generalnie cokolwiek z instrukcja zaczynam od tej instrukcji.
No dla mnie to jest oczywista, oczywistość.
Tak samo jak kupuje lek bez recepty - no czytam w ulotce jakie jest dawkowanie.
To jak moja nowa pracownica. Nie można jej w żadnym wypadku zwrócić uwagi na błędytakie dziwne czasy.
To pewnie o mnie chodzi ale szczerze kicham na to bo złego nic nie napisałamDla mnie to też oczywiste, że czytam ulotkę. Jak kupiłam pierwsze owulaki to też przeczytałam.
Gdybym ja jeszcze napisała autorce, że jest jakaś głupia, że jakim tępakiem trzeba być, żeby nie czytać ulotki. Nie, ja napisałam tylko, żeby przeczytała ulotkę i do tego jeszcze odpowiedziałam mimo wszystko na pytanie zadane w poście.
Sorry, ulewa mi się ale już nie mogę patrzeć na to co się tu wyczynia![]()
To pewnie o mnie chodzi ale szczerze kicham na to bo złego nic nie napisałam.
Nie czuję takiej potrzeby ogólnie.I jeszcze się na kreski nie zapisałaś.
Nu, nu, nu![]()
Stara elita widze nie odpuszcza. Tu pojawiaja się ciotki dla których najwiekszym zajeciem jest jak wyglada kupa, czy beta dobrze rosnie i czy dziecko je wystarczajaca ilosc pokarmu. Jak swoje dzieci już ma wieksze to zajmuje się innymi na forum. Oczywiście żeby sobie zrobic jeszcze lepiej z checia zrobia wytyk innej, ze dorosla a ulotki nie przeczytala lub inne. Kazdy sobie lukruje zycie jak potrafiDokładnie.. "elita" znowu daje popis.
Wystarczyłoby napisać że nie.. kreska powinna wybarwić się na taki sam kolor albo mocniejszy, ale lepiej zrugac kogoś, bo ktoś ma mniejsze doświadczenie w staraniach..
A zdobywania takiego doświadczenia nikomu nie życzę..
Edit: Chciałam dopisać że jednej Pani brakuje, a ona znalazła się sama. Nie odpuściła by. Też musiała wyśmiać. Brawo![]()
![]()