Czy to ciąża? Zaraz oszaleję 🙈

[Anemi]

Dziewczyny, proszę o pomoc.
Od pół roku się z mężem o drugie dziecko.
Ostatnią miesiączkę miałam 09.09. Miesiączkuję co około 28/30 dni.
10.10 byłam nawet u ginekologa, bo akurat tak wypadały terminy i sam się zaśmiał, że chyba ledwo co zdążyłam. Na wizycie powiedział, że wszystko wygląda bardzo dobrze, a nawet widział w tym miesiącu jajeczkowanie z prawego jajnika.
Jednak okresu wciąż nie dostałam. Dzisiaj rano po siusianiu miałam na papierze różowe jasne kropeczki ale ustąpiło przed południem. Zrobiłam test lecz jest on negatywny.
Czy ja jestem w ciąży?
Chyba po takim czasie bez okresu test powinien już coś pokazać?

 

[Nel331]

A czy my wróżki ?
Test powinien wyjść pozytywny najpóźniej 14 dpo najwcześniej 8 dpo.

 

[Anemi]

A czy my wróżki ?
Test powinien wyjść pozytywny najpóźniej 14 dpo najwcześniej 8 dpo.

Może nie wróżki, ale jednak ktoś mający większą wiedzę niż ja, bo ja pozostaje juz zdezorientowana. Owulacja mogła przypadać na 24.10 ale ja nie sprawdzałam tego w żaden sposób.

 

[MyszkaMiki30]

Może nie wróżki, ale jednak ktoś mający większą wiedzę niż ja, bo ja pozostaje juz zdezorientowana. Owulacja mogła przypadać na 24.10 ale ja nie sprawdzałam tego w żaden sposób.

24.10 jeszcze nie było

 

[Nel331]

Może nie wróżki, ale jednak ktoś mający większą wiedzę niż ja, bo ja pozostaje juz zdezorientowana. Owulacja mogła przypadać na 24.10 ale ja nie sprawdzałam tego w żaden sposób.

24.09 ? To test byłby już dawno pozytywny

 

[Anemi]

24.09 ? To test byłby już dawno pozytywny

Tak, chodziło mi o 24.09. Ale to tylko moje domysły bo ostatnia miesiączka jak mówiłam była 9.09.
Też mi się tak wydaje, że powinien być pozytywny. Martwi mnie w takim razie ten brak okresu skoro ginekolog niczego złego nie widział. Nie miałam stresów ani niczego co mogłoby spowodować brak okresu. Nie rozumiem co się dzieje.

 

[MyszkaMiki30]

Tak, chodziło mi o 24.09. Ale to tylko moje domysły bo ostatnia miesiączka jak mówiłam była 9.09.
Też mi się tak wydaje, że powinien być pozytywny. Martwi mnie w takim razie ten brak okresu skoro ginekolog niczego złego nie widział. Nie miałam stresów ani niczego co mogłoby spowodować brak okresu. Nie rozumiem co się dzieje.

myślę, że owulacja była jednak później niż 24.09 skoro lekarz widział 10.10 ślady po owulacji

 

[spekoppar_]

A robiłaś jakieś badania hormonów?

 

[Papillonek1980]

Tak, chodziło mi o 24.09. Ale to tylko moje domysły bo ostatnia miesiączka jak mówiłam była 9.09.
Też mi się tak wydaje, że powinien być pozytywny. Martwi mnie w takim razie ten brak okresu skoro ginekolog niczego złego nie widział. Nie miałam stresów ani niczego co mogłoby spowodować brak okresu. Nie rozumiem co się dzieje.

Zrób sobie bhcg z krwi i będziesz wszystko wiedziała. Zaburzenia miesiączkowania wcale nie są rzadkością.

 

[Anemi]

myślę, że owulacja była jednak później niż 24.09 skoro lekarz widział 10.10 ślady po owulacji

Mogło tak być. Nie mam pojęcia kiedy dokładnie mogłam mieć owulację.

A robiłaś jakieś badania hormonów?

Nie, nigdy nie miałam takiej potrzeby. Do tej pory miesiączki były regularne