Czy te testy coś oznaczają?

[Paula20135]

Wczoraj robiłaś strumieniowe o czułości 10? Dzisiejszy przynajmniej jeden jest chyba o czułości 20?

Jeśli się martwisz i masz wątpliwości, to wówczas faktycznie rozważ zrobienie badania z krwi na poziom betaHCG i po 48 ha je powtórz. Wówczas zobaczysz, czy przyrost jest prawidłowy. Jeśli tak, to się uspokoisz.

Wczorajszy jeden o czułości 10, to jest ten pink i był wykonany po południu. Ten o czułości 20 był z porannego moczu. Dzisiaj obydwa o czułości 20 mam nadzieję że jutro już będzie dokładniej widać na teście, bo na betę pójdę dopiero w poniedziałek a ciężko się uzbroić w cierpliwość, już bym chciała mieć powody do radości

 

[Paula20135]

Dziś nie mam wątpliwości

 

[Karouuu]

Dziś nie mam wątpliwości

gratuluję a masz jakieś towarzyszące Ci objawy?

 

[Paula20135]

gratuluję a masz jakieś towarzyszące Ci objawy?

Dziękuję
Nie mam żadnych, czułam się tak jak na okres, to znaczy bolące piersi i brzuch.

 

[blanny]

Niby się mówi, że nie określa się przyrastania bety po ciemnieniu kreski, ale w sumie dalej te kreseczki są bardzo jasne i ja chyba bym na betę poleciała i zrobiła po 48h kolejna. Ale ja to panikarz jestem.

 

[Paula20135]

Niby się mówi, że nie określa się przyrastania bety po ciemnieniu kreski, ale w sumie dalej te kreseczki są bardzo jasne i ja chyba bym na betę poleciała i zrobiła po 48h kolejna. Ale ja to panikarz jestem.

Tak pójdę jutro, ale na pewno dzisiaj jest bardziej wyraźna

 

[blanny]

Tak pójdę jutro, ale na pewno dzisiaj jest bardziej wyraźna

Mocno, mocno trzymam kciuki.
Moje jaśniutkie, ledwo widoczne kreseczki (o których mąż mówił, że to chyba negatywne ) dziś skończyły 2 lata i 2 miesiące.

 

[Paula20135]

Mocno, mocno trzymam kciuki.
Moje jaśniutkie, ledwo widoczne kreseczki (o których mąż mówił, że to chyba negatywne ) dziś skończyły 2 lata i 2 miesiące.

Ja mojemu narzeczonemu chciałabym się już pochwalić, ale jest za granicą i wraca za dwa tygodnie i nie wiem czy mówić mu przez telefon czy czekać

 

[blanny]

Ja mojemu narzeczonemu chciałabym się już pochwalić, ale jest za granicą i wraca za dwa tygodnie i nie wiem czy mówić mu przez telefon czy czekać

Ja bym poczekała
Mój mąż był w delegacji jak się teraz dowiedziałam o trzeciej ciąży i czekałam, aż wróci Fajnie to przeżywać razem, a nie tak osobno mimo wszystko
Ale rozumiem, że nie każdy jest w stanie wytrzymać

 

[Paula20135]

Ja bym poczekała
Mój mąż był w delegacji jak się teraz dowiedziałam o trzeciej ciąży i czekałam, aż wróci Fajnie to przeżywać razem, a nie tak osobno mimo wszystko
Ale rozumiem, że nie każdy jest w stanie wytrzymać

Ooo no to również gratulacje i dużo zdrówka
Dla mnie to wszystko jest takie nowe że patrzę na ten test i boję się że ta kreska zniknie