hejka....jak ja nie lubię poniedziałku... tak się ciężko wstaje do pracy jeszcze zimą....masakra...
madzienka zdróweczka....dobrze że Juleńka obroniła się...ale szkoda że Ciebie dopadło....
antuanet i jak Wkusia???? zdrówka
marz super że mały ma taki apetyt....aż miło jak dziecko chce jeść..
już teraz wiem co czuła moja mama gdy ja nic nie chciałam jeść....:-):-):-)
Cz narzeka coś na ucho....ale lekarka stwierdziła że tam nic nie ma....mam jakieś kropelki...mam nadzieję że do środy wytrzyma bo mamy spotkanie opłatkowe...i coś dzieciaki będą przedstawiać...
mirosia co za dupek z Twojego Ł....co on sobie mysli....czy ma zamiar pomagać Ci przy dzieciach....normalnie sku......sorry ale nie mogę tego ogarnąć...
Marzenka ma rację nie możesz mu pokazać że nie umiesz żyć bez niego....musisz mu pokazać co stracił i że nie łatwo mu teraz będzie odzyskać taki skarb....a raczej 3 skarby....jestem z Tobą i my wszystkie tutaj gotowe do pomocy....dawaj tylko znać...
anaconda weź się nie wygłupiaj i nie choruj....za dużo tych różnych wirusów opanowało nasze forum... a tak poważnie zdróweczka życzę
sienio no ja też to zauważyłam....w tamtym roku już w listopadzie nas atakowali tymi świętami....a w tym roku jakoś tak spokojnie....
kiedy wracasz do pracy????
justynka trzymam kciuki żeby Cię ta łopata nie złatwiła....
misia oj wychorujecie się w tym roku.....dobrze że on dobiega końca...oby 2013 był zdrowym rokiem....trzymam kciuki żeby chłopaki obronili się przed tym choróbskiem
madzienka zdróweczka....dobrze że Juleńka obroniła się...ale szkoda że Ciebie dopadło....
antuanet i jak Wkusia???? zdrówka
marz super że mały ma taki apetyt....aż miło jak dziecko chce jeść..
już teraz wiem co czuła moja mama gdy ja nic nie chciałam jeść....:-):-):-)
Cz narzeka coś na ucho....ale lekarka stwierdziła że tam nic nie ma....mam jakieś kropelki...mam nadzieję że do środy wytrzyma bo mamy spotkanie opłatkowe...i coś dzieciaki będą przedstawiać...
mirosia co za dupek z Twojego Ł....co on sobie mysli....czy ma zamiar pomagać Ci przy dzieciach....normalnie sku......sorry ale nie mogę tego ogarnąć...
Marzenka ma rację nie możesz mu pokazać że nie umiesz żyć bez niego....musisz mu pokazać co stracił i że nie łatwo mu teraz będzie odzyskać taki skarb....a raczej 3 skarby....jestem z Tobą i my wszystkie tutaj gotowe do pomocy....dawaj tylko znać...
anaconda weź się nie wygłupiaj i nie choruj....za dużo tych różnych wirusów opanowało nasze forum... a tak poważnie zdróweczka życzę
sienio no ja też to zauważyłam....w tamtym roku już w listopadzie nas atakowali tymi świętami....a w tym roku jakoś tak spokojnie....
kiedy wracasz do pracy????
justynka trzymam kciuki żeby Cię ta łopata nie złatwiła....
misia oj wychorujecie się w tym roku.....dobrze że on dobiega końca...oby 2013 był zdrowym rokiem....trzymam kciuki żeby chłopaki obronili się przed tym choróbskiem