no to nadrabiam....dziecko w łóżku,tylko nie wiem,czy śpi,bo na wszelki wypadek na razie nie zaglądam
dla urządzających mieszkanka...jutro otwarcie Praktikera w Lublinie i dzień bez VAT
a i w piatek mamay wizytę w przedszkolu... boze moje dziecko dorosło juz i niedłgo pójdzie do przedszkola........

leci,że szok

nasze też we wrześniu wyruszy,już mam stresa

jakie przedszkole wybraliście?
Anet alez Ty sie maszz ta migrena.....wybacz mi prosze ale musze to napisac bo jak czytam o migrenie to odrazu nasuwa mi sie to co kiedys sprzedal mi P...
migrene to moze miec Krolowa Elżbieta II nas conajwyzej moze glowa poprostu napierd.......!!!!!!!
przepraszam musialam..........

świetne
Misia a twoje migreny już przeszły czy nadal cię męczą??? dużo przytyłaś że kręgosłup nie wyrabia? bo na zdjęciu to wygląda jak by sam brzuszek ci przykleili
dziękuję,odpukać,póki co nie męczą

jutro Ci powiem,ile przytyłam,bo jutro idę do gina i czeka mnie ważenie

a domowa waga potrafi pokazać 1kg różnicy jednego i następnego dnia

Hej... Ale wczoraj kiepski dzień mieliśmy... Zeszłej nocy Spalam niecałe 3h... Poszłam spać przed 1 bo ciasto pieklam a o 3 Tymek wstal, odprowadzalam 3 razy to się Szymus obudził i lulalam... A O 5 Tymek biegunki dostał i mówi że Brzuszek boli.... Dicoflor dałam i chyba przeszło bo nie narzeka i więcej takich kup nie zrobił...
J wrócił z pracy i kazał mi się położyć i odespac kochany
i mnie dopiero o 14 obudził z wiadomością że Szymus ma 38,5 st. gorączki... A przedwczoraj antybiotyk skończył brać... No to ubralam się i biegiem do lekarza na 15... I niby nic mamy zbijac, przepajac i czekać bo nie wiadomo co to jest.... Bidulek mały marudzi i śpi ale tylko przy cycu.... No i J wolne wziął wolne, bo nie odespał nocki...Ją nie wiem jak on funkcjonował ...
Tej nocy tez kiepsko, Szymus do 39,1 goraczka... Mam nadzieję że to trzydniowka, ale wystraszyłam sie, bo dopiero co antybiotyk skończył 
ojej

oby co najwyżej była to trzydniówka
tfu tfu u nas na razie bez choróbsk ciekawe jak długo, Asia biega do przedszkola a Maciek ma nowa umiejetnosc przekreca sie z pleców na brzuch i odwrotnie i bardzo jwest zadowolony jak mu sie udfa obrócic, zawsze to inna perspektywa
nie mam czasu dla Was wieczorami bo z Asia ostro pracuje...
brawa dla Maciusia

jak postępy u Asi?
Misia my też Emolium używałyśmy a teraz Johnsona biało-niebieski z oliwką super sprawdza sie...
to dla uczuleniowców też?
mirosia własnie boje się że jemu już tam coś się zrobiło.... na szczęście wczoraj oddałam mocz do analizy i dzisiaj mamy mieć wyniki....
jak wyniki?
misia kąp w kisielku :-) w mace ziemniaczanej :-) doskonale działa na skórkę :-)
stary zapomniany sposób,dzięki
PS.Twoje rogaliki mniamuśne...gdyby nie to że schowałam parę,nie byłoby już nic
teściowa wzięła też przepis
misia2010 ja Kubę po Oilatum zaczęłam kąpać w olejku do kąpieli LINOMAG i m pasuje, skórka ładna po kąpieli i ładnie pachnie.
ooo...to faktycznie dużo tańsze...pewnie spróbujemy,dzięki
trochę rzeczey sobie pozałatwiałam, ale jedną schrzaniłam i jestem zła na siebie, przez to mam popsuty humor i dzień pewnie do końca dnia:-(
tulaski na zepsuty dzień

moze nie będzie tak źle z tą jedną rzeczą
razem z Julą w jej pokoju robiłyśmy dzisiaj gwieździste niebo...sufit obklejony w fluorescencyjne gwiazdki...ciekawe jak dzisiaj będzie wyglądało zasypianie
jak zasypianie?pochwal się tym niebem
Witam, Michał udał się na spoczynek, a ja zrobiłam sobie kawę i delektuję się spokojem. Rano ogarnęłam z grubsza mieszkanie, później przyjechał J i pojechaliśmy na miasto pozałatwiać sprawy bankowe. Zrobiłam zakupy i spacerkiem wróciliśmy do domku a J dalej do pracy. A spacerek był taki że ubrania nadają sie tylko do prania, bo Michał rzucał się na chodnik lub trawnik( o mały włos a w kupy psie by nie wpadł

), więc wzięłam go pod pachę i szybko do domu, bo mi nerwy już wisiały na włosku
ech,znam to
Misia nie pomogę z płynem. My nie używaliśmy Oliatum, tylko na początku kąpiel w krochmalu, a potem z Ziaji jakiś płyn natłuszczający mieliśmy. A teraz dermatolog mówiła nam że można stosować CETAPHIL.
taaa....cena Cetaphilu powala
mamy emulsję do smarowania a płyn widziałam na necie,to cena masakra
Misia smacznego...zdróweczka dla Natalci, a pomalowanej ściany współczuję...moja na szczęście nigdy takich pomysłów nie miała
szczęściara;-)w sumie jej się upiekło

babcia wiadomo,nie zrobi krzywdy,ja jak wróciłam ze sklepu i zobaczyłam jak dziecko wyciąga mi z siatki kajzerkę i wcina suchą,a potem siedzi jak myszka pod miotłą,to nie miałam sumienia...tata po powrocie z pracy też dał sobie spokój
Natalka ciągle beczy - chyba zębuchy

, chodzimy jeszcze na ćwiczenia z Tusią, a w piątek do Wawy :-( kolejna wizyta i mam nadzieję że nie zachorujemy do tej pory... wwrr bo wczoraj przyszła teściowa i co chora i zadowolona mówi że ona jest tylko trochę zmęczona... taaa kicha i prycha... az powiedziałam co myślę tyle że mężowi i wyszłam na spacer bo nie mogłam wytrzymać w domu....
Dziś na ćwiczeniach Natalka juz praktycznie nie płakała, ale i sa już postępy, zaczęła pełzać i siedzi sama i sama próbuje wstawać do siadu, no raczkować to jeszcze nie chce ;/
trzymam kciuki za wizytę
Jeszcze W ma problemy w pracy i chyba będzie szukal czegoś innego :-( a jak zmeini to nici bedą z wakacji :-(
przykro mi,ale moze znajdzie coś lepszego i w końcu u Ciebie pojawi się nowy suwaczek

trzymam kciuki by tak właśnie było
talia super,że Gabi się odnalazła na angielskim
