reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

elza nie dołuj się, za 4 dni weekend :tak:

Justyna a co Ty tak kawę namiętnie pijesz? serducho Ci stanie :sorry2: te bajki na 1 są najszybsze :-D więcej dziecko sobie reklam poogląda :-D

iwonka super że zaliczyłaś :tak:

sunday super że odwiedziłyście mirosię, na kino to może bym się pisała, tylko kto mi posiedzi z Karolcią :-(


Wiecie co, mam jakieś dziwne przeczucie, jakby coś złego miało się stać, jakiś taki niepokój czuję :baffled::sorry2: nie wiem skąd mam takie myśli :dry: pierwszy raz tak czuję :szok:


Ola poszła spać z hukiem, ostatnio zaczęła sobie pielgrzymki urządzać do toalety zaraz po położeniu się spać, żeby jeszcze coś robiła to rozumiem, ale ona tam chodziła bo jej się to spodobało, dzisiaj też chciała, ale wróciłam ją do pokoju bo 5 minut wcześniej byłyśmy, i się rozpłakała z żalu.
 
reklama
Dziewczynki, a jak długo trwają te wieczory w kinie..? Bo widze, że 19.30 się zaczynają, ciekawe czy tak do 22.40 bym się wyrobiła żeby wrócic do domu..?

Atali kończą się koło 23-24...w zależności od filmu i ilości sponsorów...bo najpierw są pokazy i losowanie nagród a później film...ten film trwa 110min...i jakieś 20-30 minut reklam przed:blink::blink:a zacznie sie pewnie kolo 21
 
wpadłam tylko na chwilkę,bo S nadal nie śpi, powiedzieć,że przed chwilą mały wspiął się po moich nogach i stanął:szok:po czym zadowolony,że mu się udało roześmiał się w głos:-D
 
witma z rana
wczoraj zamiast knczyc lazienke to kupilismy biurko do Asi pokoju robimy remonty co by było wiecej miejsca, komputer wywalamy do Asi i w duzym pokoju bedziemy szalec ale po kolei bo nie wiem czy kasy starczy, Asia sie cieszy
aneta tylko wanne wstawialismy dolozylismy plytek i teraz jeszcze trzeba pomalowac i stare fugi odnowic bo przy nowych wygladaja okropnie szczegolnie w miejscu gdzie byl prysznic
sunday fajnie ze wybraliascie sie do mirosi, moze zwiniesz kiedys Emile i przywieziesz do mnei bo jej nie po droze ciagle:-D zapraszam
anaconda mamy juz nowe jedynki na dole i dwie dziury ale zeby nie rosna jeszcze tzn nie widac ich jeszcze ale juz tylko dotknac i 2 na dole sie ruszaja, nie dosc ze sepleni i mowi nie wyraznie Asia to teraz jeszcze gorzej przez te szczerby:-D Maja ma juz stałe?? kiedy nas odwiedzicie??

justyna ja po ciuchach to wcentrum albo na wieniawskiej albo na jasnej jest kilka

atali ja juz malego dawno odstawilam albo sam sie odstawil jak poszlam do pray samo z siebie po prostu wolal jesc to co my niz cyca doic
ale za to bedzie mega problem z moniem bez niego nie zasnie i nie uspokoi sie jak jest marudny, MASAKRA
 
Witam :-):-)
My dzisiaj z Mają urzędujemy więc pospałyśmy sobie do teraz :-p:-p
A po śniadanku do przychodni się wybieramy i zapewne jakiś maraton po pobliskich sklepach urządzimy coby nie siedzieć cały dzień w domu :-p:-p
Gon1a Maja ma tylko na dole stałe jedynki, teraz jej wypadła dolna dwójka i górna jedynka bardzo jej się rusza ale nadal tkwi w dziąsełku, teraz wasza kolej na odwiedzenie nas :tak::tak:
Sunday, Emilka super że odwiedziłyście Mirosię, teraz powinna mieć towarzystwo żeby od tego wszystkiego nie zwariować :tak::tak:
Sunday tak chodzimy od roku do biblioteki i bardzo to lubimy bo ciągle mamy nowe książeczki do czytania a przy okazji dla siebie też coś zawsze wybiorę, polecam każdemu :tak::tak:
Mirosia zaprowadzałaś dzisiaj Olka do żłobka? :confused::confused:
Elza no to jesteś usprawiedliwiona jak procenty królowały w weekend :-D:-D:-p:-p
Anetka odganiaj czarne myśli bo faktycznie coś złego się wydarzy :no::no: i co poszłaś z Karolą znowu na pobranie krwi :confused::confused: a kto wtedy zostaje z Olą czy ciągniesz obydwie dziewczyny ze sobą :confused::confused:
Madzienka nie mogłaś oprzeć się kombinezonowi :-D:-D:-p:-p Jula dzisiaj w przedszkolu czy w domu ją jeszcze trzymasz? :confused::confused:
Maltanka jak noga i powrót do pracy? :confused::confused:
Iwonka super że zaliczenie ok :tak::tak:
Justyna ja z lekarzami to nie pomogę bo kompletnie nie wiem kto jest dobry a kto nie :no::no:
Aluśka nie rozkładaj się bo W Ci wolnego nie da, ja zawsze ratuję się polopiryną spróbuj może i Ty :tak::tak:
Sienio ja będę dzisiaj w naszym lidlu to zobaczę czy te blendery są, gdybym już nie miała to też bym sobie go kupiła :tak::tak:
Misia brawa dla Stasia :tak::tak: a jak Natalka i jej zdrówko? :confused::confused:
Zmykam montować jakieś śniadanie :tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Sunday i Emilka fajnie że dałyście wsparcie Mirosi.. w takich chwilach to bezcenne.
Elza no to miałaś nie zły weekend... ja jakoś nie mogę alkoholu za dużo odpycha mnie hehehe
Ala zdrówka nie rozkładaj się ....
Anetko cóż to za myśli ... nie dawaj się takim pomysłom w głowie ... ja się boję myśleć źle... ostatnio mialam dołek i wspominałam rodziców to sie popłakałam... ale z Justynką pogadałam i mi ulżyło troszkę .. potem poszłam sprzątac i już się rozkręciłam i z Natalcia sie pobawiłam i mi przeszło...
Misia brawa dla Stasia szybko sprawności nabiera... ja długo czekałam na takie chwile...
Gonia wszytko powoli... my długo domek doprowadzaliśmy do stanu uzywalności.. ale powiem tak skończy się jeden remont to drugi potem trzeba zacząć bo u nas to teraz malowanie by się przydało ale jeszcze poczekamy jak N zacznie mazać i jak już skończy hehe...
Anaconda miłego maratonu i współczuję wizyty w przychodni, my też do przychodni dziś idziemy na USG brzuszka...
 
Witajcie ja właśnie wcinam drugie śniadanko...Jula w przedszkolu, zaliczyłam już mały wypad do hurtowni z Anetka, dzięki za pokierowanie i towarzystwo...

Mirosia i tak trzymaj...niech sobie nie myśli że bez niego nie umiesz oddychać....
ale cyrki z tymi nieobecnościami....u nas nie ma tak
a to że pani na niego krzyczy to wzięłabym sobie do serca i porozmawiała z nimi..dziecko nie ma powodów do kłamstwa

Anaconda udanej wizyty u lekarza...tylko nie bierzcie nic gratis z przychodni....no i zakupów...;-)

Normatywna i Wam powodzenia na USG...

Misia co u Was...śpicie jeszcze...skąd ten Stasio ma tyle energii żeby do północy wariować...

Karlita jak Norbuś???

Aluska a Ty jak się czujesz???
 
Dzień dobry;-) ja już w pracy, dzisiaj rano z Cypkiem zaczęliśmy dzień od tańca, aż go nagrałam trochę tak wywijał:-) fajnie, że na dworze robi się tak troszkę mroźno, może powybija te wirusy, bo i mojego męża i mamę jakoś podłapało, a ja nie dopiero piątek mam wolny, żeby ich odciążyć, a raczej odizolować trochę od Cypka...

Anaconda jak tam buszowanie po pobliskich sklepach? ja też jak mam wolne lubię takie wypady, a to do ciucha wejść, a to do sklepu z rajstopami, gazetami-frajda co nie miara:-D

Elza a skąd Cię takie dołki podłapały??

Aluśka jak Twoje zdrówko dzisiaj?

Anetka Twoja Ola to widzę tak spaceruje na siku jak mój Cypek-tylko że on w kościele tak ma:-p zrobimy przed pójściem do kościoła siku, zachodzimy, drugie czytanie a Cyprian "mama, sikuuuuuuuu" i tak zawsze o tej samej porze-tak mu się spodobało chodzenie do kościelnej toalety:dry:

Madzienka w jakiej hurtowni byłyście? zakupy udane?

Mirosia super, że sobie radzisz i tak trzymaj kobieto!! a spotykanie się z ludźmi to chyba teraz najlepsze co możesz robić:tak: A z tym co Ci Olek powiedział, to trzeba pogadać, chyba by tak nie wymyślił nie:confused:

Idę sobie zaparzyć czaju:-)
 
Witajcie
Ja do końca tygodnia w domu, pospałam dzisiaj do 11.00 a co jak mam w końcu leżeć to leżeć nie
:-p Byłam wczoraj w pracy pochodziłam trochę zaczęłam obciążać drugą nogę przez to, a że ja lubię mieć wszystko na bierząco zrobione to nie usiedzę na d...Byłam też wczoraj u lekarza, od razu umówili mnie z pracy także jeszcze wyszłam w między czasie, i tak poważnego nic się nie dzieje, nic nie pozrywane nie połamane, mam dystorsję kolana. Najlepiej żebym oszczędzała nogę, czyli dużo leżeć, ogólnie czas powrotu do zdrowia to około 4 tygodni, także już 2 mi leci:-D Jakbym się uparła to bym tak kuśtykała do pracy, ale mogłabym pogorszyć drugą nogę przez to. także siedzę do końca tygodnia na L4 i nawet nie chcę myśleć co zastanę w szafach po powrocie:-(


a mąż mi sprawił jeszcze wczoraj kurtkę zimową:tak:


misia właśnie dlatego my szczepimy się podstawowo tylko ps nas choinka też ominie tylko że przeze mnie:dry:

antuanet aj też bym chciała móc brać robotę do domu, ale musiałabym z całym komputerem chyba:sorry2:

madziara anetka sienio pochodziłam trochę w pracy wczoraj i zaczęłam obciążać drugą nogę, a że ja chcę mieć wszystko od razu zrobione to latam, więc siedzę dzisiaj na L4

anaconda co wypożyczyłyście wczoraj? jak wizyta w przychodni

madzienka i jak kupiłaś ten kombinezon?

justyna nie pomogę bardzo z lekarzem ps. z tymi bajkami na 1 to prawie zawsze tak jest dłużej czekasz niż oglądasz

aluśka i jak się czujesz?

anetka o matko:szok: mam nadzieję, że nic się nie stało

mirosia u nas nie trzeba dawać żadnych zaświadczeń, tylko w państwowych pewnie tak jest bo podejrzewam że jest więcej chętnych niż miejsc i żeby nie blokować miejsca ps. super, że dajesz sobie radę, tak trzymaj
 
reklama
Witam,

Iwonka dosiadam się do Ciebie z kawką:tak:,
Słuchaj, my jak idziemy z M do kościoła to tylko zamykam za sobą drzwi jeszcze nie uklęknę a M siku do mnie mówi:szok::-D,mimo że sikamy przed wyjściem z domu.

Mirosia cieszę się że trochę lepiej u Ciebie z humorkiem:-), Ty pogadaj z paniami w żłobku, bo to tak nie może być że Olek mówi że krzyczą na niego...u mnie w rodzinie było tak że raz pani krzyknęła do dziewczynki a ta zaczęła bać się chodzić do żłobka i ciotka musiała z małą do psychologa jeźdźić:no:

Anetka nie bój się złego licho nie bierze;-)tylko że po tej drugiej dawce kawy to mnie muliło strasznie w nocy, czułam się tak jak na poczatku ciąży z M:tak:. Jak tam pobieranie krwi u Karolci, bidulka płakała?

Madzienka czytałam o tej pani wczoraj, niestety ma kilka złych opinii. Ale dzięki za chęci:tak:.

Normatywna super wiadomość z USG:-)

Aluśka wygrzewasz sie pod kołderką?? A jak Martynka? A Amandzia poszła do przedszkola??

Eliza zakopałaś już dołeczki?

Anaconda fajnie że Maja lubi książeczki:-), a do lekarza po co idziecie? Maja chora?

Gona fajnie że Asia zadowolona z biureczka:tak:


Rano skoczyliśmy do Leclerca, tylko niepotrzebnie traciłam czas na spacer tam, chciałam kupić makaron duże muszle a tam pusto na półkach:wściekła/y:, co za dziura:wściekła/y:. Dobrze że rossmann niedaleko to tam poprawiłam sobie nastrój:tak:, Michał ucina drzemkę obiadek mam już z głowy, to czas na lenistwo:-D
 
Do góry