reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
zapomniałam Wam napisać co mi się przytrafiło wczoraj :no2::no2::no2:

Paweł pojechał do kolegi a ja zostałam sama z Olą wieczore, było po 21 i leżałam z nią na łóżku i usypiałam, zostawiłam lekko otwarte drzwi od tarasu, bo wejściowe skrzypią, zeby Paweł Oli nie obudził jak wróci, no i słyszę jak wchodzi, najpierw słyszę bramkę, później drzwi balkonowe, wchodzi i zagląda bo mi się cień rzucił, ale jakoś tak się nie odwróciłam, po cichu wyszedł na taras, znowu słyszę bramkę jak zamyka, myślałam że gdzieś jeszcze poszedł, i na spokojnie Ola usnęła a ja zamknęłam te drzwi w końcu i sama się położyłam, dzwoni koleżanka o 23 że zaraz Pawła przywiozą bo nie ma jak wrócić :szok::szok::szok: mówię jej że Paweł już wrócił i jeszcze gdzieś polazł a ona że nie bo cały czas był u nich :oo::oo::oo: latam po domu patrzę wszystko jest, pieniądze, torebka, klucze telefon i do teraz nie wiem kto to był i co chciał, już wszystkich pytałam i nic nikt nie wie :crazy:
 
Emilko
Najpiękniejsze i najserdeczniejsze życzenia ciepła, miłości sprawdzonych i wytrwałych przyjaźni, dalekich podróży, wspaniałych przeżyć, super samochodu i pieniędzy jak lodu, co szczęścia może nie dają, ale znacznie życie ułatwiają



Mandziula gratulacje dla Mikołajka za odstawienie smoczka:-)

Madzienka Na imieninowy upominek nie chcę mówić wiele słów, zdrowia, szczęścia, pomyślności niechaj w życiu Twoim gości:-)

Anetka czytałam Twojego posta jak kryminał i aż mi serce zakuło ze strachu:no:

Maltanka jak po weselu, wybawieni?

Wróciliśmy dzisiaj trochę wcześniej od rodziców, bo miał przyjechać męża brat. I wyobraźcie sobie że i owszem przyjechał ale dopiero teraz czyli o 22:szok::szok: jak ja już prawie jedną nogą w łóżku:no:
Weekend miałam bardzo udany, połaziłam po ciuchlandach kupiłam parę łaszków no i w końcu kupiłam sobie klapeczki na lato:cool:.
 
fogia ładnie się zrobiło to pewnie pojechaliście do skansenu
jednak nie pojechaliśmy.
Wybrałam się na zakupy i zanim wróciliśmy było już późno i trzeba było kłaść chłopaków.

Mam nadzieję, że jutro wpuszczą mnie na to spotkanie. :sorry: jakieś mam obawy przez te zawirowania ze stroną. :cool2:
 
fogia ja mam takie same odczucia co ty do tej stronki :sorry: i też rozmyślam czy Pani mnie na pewno zapisała, bo jej przez telefon dane podawałam :tak:
 
Justyna ja do tej pory się zastanawiam co by było jakbym się odwróciła wtedy i zobaczyła jakąś obcą gębę, co ja bym wtedy zrobiła sama z małym dzieckiem, kiedyś słyszałam jakąś historię o kimś kto tu niedaleko mieszkał, jakiś chłopak psychicznie chory, który podobno robił coś o czym wolę tu nie pisać, ale to było dawno i już go nie ma

fogia nie denerwuj się, na pewno wszystko wyszło dobrze i Cię wpuszczą

idę chyba już spać, bo gdzieś okulary zgubiłam i nie bardzo mogę czytać bez nich, bo mi się wszystko rozmazuje :sorry:
 
sunday no właśnie nic, nikt nie wie kto to był, a na dodatek wczoraj moja sąsiadka jak wracała to widziała że ktoś do nas na podwórko wchodził, ale myślała że to Paweł, i to było właśnie po 21 :szok:

ok spadam, bo naprawdę mnie oczy bolą, jak nie znajdę okularów to chyba busem pojadę, bo autem nie będę mogła
 
reklama
No wlaśnie Aneta - czy to nie ten sam typ???

zmieniliście zamki w furtce? ja na pewno bym bramkę porządnie zamykała... wrrrr....
 
Do góry